W minionym sezonie pogoda dała się wszystkim rolnikom we znaki. Na polach jest jeszcze wiele do zrobienia, w tym niedokończonych zbiorów, niewysianych ozimin, niedożywionych upraw z powodu silnego wypłukania składników pokarmowych, czy nieochronionych fungicydami i herbicydami roślin. Jak więc poradzić sobie z tymi opóźnieniami na wiosnę? Ekspert na wykładach radzi, których składników w glebie będzie roślinom brakowało, których będzie zbyt dużo i zmieni się ich dostępność dla ozimin – niekoniecznie tych pożądanych. Podpowiada także jak w warunkach nadmiaru wilgoci zachowują się w glebie herbicydy oraz jak wyglądają rośliny/korzenie – zubożone z włośników, które są wrotami wody i soli mineralnych dla roślin.
Cennymi praktycznymi informacjami są m.in. parametry dotyczące głębokości wnikania wody opadowej na różnych typach gleb, czy zawartość Nmin w glebie po jesiennych opadach rzędu 180 mm. Dr Schönberger podpowiada także jak wysokie dawki azotu należy zastosować w tym roku wiosną oraz przestrzega przed ich nadmiarem, np. z powodu silnej redukcji pędów, zwiększenia podatności roślin do wylegania oraz wzrostu zagrożenia występowania mączniaka rdzy zbożowej czy grzybów z rodziny Cerkospoerella.
Po trudnej jesieni wpływ terminu nawożenia upraw azotem na plonowanie pszenicy nabiera szczególnego znaczenia. Wykładowca radzi, by przy późnych siewach, na glebach lżejszych i dla szacowanego plonu ziarna ok. 7 t/ha dawki wynosiły 70 kg/ha N w fazie strzelania w źdźbło oraz 50 kg/ha N przed kłoszeniem.
Zapraszamy dzisiaj (10.01) także do naszych relacji filmowych, galerii zdjęciowych i pozostałych newsów z trwającego seminarium, zamieszczanych na naszej stronie internetowej.
Zobacz, jak było na seminarium w Poznaniu!
bie
