Podczas dzisiejszych obrad senackiej komisji rolnictwa miano wysłuchać informacji ministra rolnictwa na temat aktualnej sytuacji w rolnictwie z uwzględnieniem afrykańskiego pomoru świń. Jednak tu po rozpoczęciu procedowania tego punktu padł wniosek o przerwanie obrad.
– Mieliśmy obiecane, że w tym punkcie miał brać udział pan minister. Ja przynajmniej po to tu jechałem bo mam szereg uwag do przekazania z terenu. Bo my jesteśmy pasem transmisyjnym dla tych, którzy nas wybrali. Szereg uwag dotyczących spraw kadrowych w resorcie, dotyczących sytuacji w rolnictwie, ze szczególnym uwzględnienie sytuacji zwierzęcej. I ostatnimi rewelacjami pana ministra dotyczącymi kontynuowania prac nad słynną ustawą Piątką dla Zwierząt – powiedział senator Józef Łyczak z Prawa i Sprawiedliwości, który jednocześnie złożył wniosek o przerwanie obrad i zwołania posiedzenia komisji, gdy swoją obecność potwierdzi minister Grzegorz Puda.
– Mieliśmy obiecane, że w tym punkcie miał brać udział pan minister. Ja przynajmniej po to tu jechałem bo mam szereg uwag do przekazania z terenu. Bo my jesteśmy pasem transmisyjnym dla tych, którzy nas wybrali. Szereg uwag dotyczących spraw kadrowych w resorcie, dotyczących sytuacji w rolnictwie, ze szczególnym uwzględnienie sytuacji zwierzęcej. I ostatnimi rewelacjami pana ministra dotyczącymi kontynuowania prac nad słynną ustawą Piątką dla Zwierząt – powiedział senator Józef Łyczak z Prawa i Sprawiedliwości, który jednocześnie złożył wniosek o przerwanie obrad i zwołania posiedzenia komisji, gdy swoją obecność potwierdzi minister Grzegorz Puda.
Przewodniczący senackiej komisji rolnictwa wyjaśnił, że zapraszał ministra G. Pudę do osobistego uczestnictwa w obradach, a dzień przed posiedzeniem ponowił prośbę. Z MRiRW przyszła tylko informacja, że resort rolnictwa będz...