– Prokuratura zelówki zdarła, żeby znaleźć na mnie haka w oświadczeniach majątkowych. Nie udało się. chcieli uzasadnić mój niesłuszny areszt tymczasowy polityczny - mówił w Sejmie W. Serafin.
Ostre słowa
Następnie W. Serafin zaapelował o wstrzymanie prac nad ustawą o Izbach Rolniczych.– Niech Pan przewodniczący (J. Sachajko – przyp. red.) przeprowadzi debatę i badania nad przestępstwami, które popełniła Izba Rolnicza w dotacjach publicznych. Nad fałszowaniem dokumentów w ministerstwie rolnictwa przez kierownictwo resortu. Prokuratura to od dwóch lata zamiata pod dywan, a ja od dwóch lat to zgłaszam. Ne reaguje Premier – mówił Władysław Serafin, któremu następnie bezpośrednio zaatakował W. Szmulewicza.
– Muszę powiedzieć, że jest to osoba mocno podejrzana o sfałszowanie sprawozdań budżetu Państwa, oszukiwanie Sejmu i innych instytucji państwowych – dokończył szef Kółek Rolniczych.
– Proszę, aby dokumenty, o których Pan mówi przesłał do komisji rolnictwa wtedy Prezydium się nimi zajmie - odpowiedział przewodniczący sejmowej komisji rolnictwa Jarosław Sachajko z Kukiz’15., który jednocześnie przypomniał, że nie toczą się żadne prace nad ustawą o Izbach Rolniczych.
– Rozumiem emocje. Ale byłoby dobrze, gdyby powiedział Pan słowo przepraszam o przewodniczącym Krajowej Rady Izb Rolniczych. Myślę, że to co się stało ostatnio w Gdańsku jest powodem, aby wygasić emocje - dodał Robert Telus wiceprzewodniczący sejmowej komisji rolnictwa z PiS.
Władysław Serafin odmówił przeproszenia Wiktora Szmulewicza.
Z kolei były minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel zaproponował, aby sprawę zbadała Najwyższa Izba Kontroli oraz zajęła się nią na zamkniętym posiedzeniu sejmowa komisja rolnictwa.
– Bardzo chętnie zorganizuję takie posiedzenie – odpowiedział J. Sachajko.
Sprawa do sądu
Szef Krajowej rady Izb Rolniczych zdecydowanie odrzucił zarzuty Serafina i zapowiedział skierowanie sprawy do sądu.– Ponieważ moje nazwisko kilkukrotnie tutaj padło oddam sprawę z powództwa o zniesławienie publiczne. Nie pozwolę sobie na takie wycieczki osobiste. Nie będę tego komentował, ale powiem, że były kontrole Urzędu Kontroli Skarbowej i Najwyższej Izby Kontroli i wszystkie te rzeczy są w protokołach. Są winni i sprawy w prokuraturach – odpowiedział na zarzuty Wiktor Szmulewicz.
Władysław Serafin poinformował także, że Kółka Rolnicze przygotowały już 38 postulatów na rozmowy z ministrem rolnictwa, który jednak odmówił spotkania.