Rolnik sam może wybrać ryzyka, od których chce ubezpieczyć swoje uprawy. Może wykupić ich pełny pakiet z dotacją z budżetu państwa tj.: grad, przymrozki wiosenne, powódź, suszę, deszcz nawalny, huragan, piorun, lawinę, obsunięcie się ziemi lub wybrać tylko pojedyncze ryzyka.
Co i jak można ubezpieczyć?
Ubezpieczeniem mogą zostać objęte tradycyjne uprawy tj.: zboża, kukurydza, rzepak, rzepik, chmiel, tytoń, warzywa gruntowe, drzewa i krzewy owocowe, truskawki, ziemniaki, buraki cukrowe oraz rośliny strączkowe. Podejmując decyzję o wyborze ubezpieczenia rolnicy powinni wziąć od uwagę właściwy zakres polisy i dopasować go do rodzaju prowadzonej produkcji.Najczęstsze błędy
Najczęściej popełnianym błędem podczas ubezpieczania upraw polowych jest wybór zbyt wąskiego zakresu ochrony. Nieprzewidywalność wystąpienia zjawisk pogodowych sprawia, że trudno trafić z wyborem pojedynczego ryzyka, które akurat w danym roku będzie szczególnie dokuczliwe.Warto również pamiętać, że po podpisaniu umowy ochronnej obowiązuje karencja. Dlatego z zawarciem polisy zabezpieczającej uprawy nie warto czekać do ostatniej chwili!
Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi zawarł z 5 zakładami ubezpieczeń umowy w sprawie stosowania w 2019 r. dopłat ze środków budżetu państwa do składek ubezpieczenia upraw rolnych. Największe z nich już ruszyły z kampanią:
- PZU S.A. z siedzibą w Warszawie - 20 marca;
- Concordia Polska Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Poznaniu - 21 marca;
- Pocztowe Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych z siedzibą w Warszawie - 25 marca.
dm
Fot. Ignaczewski