Celem ustawy jest stworzenie zachęt do powoływania przez rolników spółdzielni, a także lepszych warunków ekonomicznych do prowadzenia przez nich działalności. Zachęty, o których mowa, to w szczególności wyłączenie podmiotów, które uzyskały status spółdzielni rolników, z określonych obowiązków fiskalnych. Takie rozwiązanie ma na celu stworzenie preferencyjnych warunków na początkowym etapie działalności nowo powstałych podmiotów. Natomiast w momencie dalszego rozwoju i przekroczeniu wytycznych warunkujących posiadanie statusu mikroprzedsiębiorstwa, podmioty te będą już operować na rynku na zasadach ogólnych. W przepisach przewidziano ponadto wprowadzenie zachęt o tym charakterze dla związków spółdzielni rolników, co ma motywować spółdzielnie rolników do ich powoływania.
- Tylko i wyłącznie współpraca rolników może dać szansę – nie daje tej pewności, ale może dać szansę – że zorganizowani rolnicy mogą być ogniwem, które nie zostanie zjedzone, nie zostanie zdominowane przez tych mocniejszych uczestników rynku – przekonywał podczas debaty sejmowej minister Jan Krzysztof Ardanowski.
Zgodnie z ustawą spółdzielnie mają także wspólnie planować i prowadzić produkcję oraz przetwórstwo produktów dostarczonych przez członków. Wspólnie będą mogły także przechowywać, konfekcjonować i standaryzować te produkty, a także nimi handlować.
Wśród proponowanych zalet projektu najczęściej wymieniano:
- obligatoryjne zwolnienie od podatku od nieruchomości,
- rozszerzenie zakresu pomocy de minimis,
- spółdzielnia może być również uznaną za grupę producencką i korzystać z tego wszystkiego, co dla grupy jest zastrzeżone.
Zgodnie z danymi Krajowej Rady Spółdzielczej poziom zorganizowania producentów rolnych w spółdzielniach rolników w innych krajach UE jest dużo wyższy niż w Polsce – w Holandii jest to 98%, w Irlandii 90%, a we Francji czy Niemczech to „tylko”70%. Podczas, gdy w Polsce zaledwie 15% rolników jest skupionych w spółdzielniach.
Ostateczne Sejm odrzucił większość zgłoszonych przez Platformę Obywatelską poprawek. Za jej przyjęciem ostatecznie zagłosowało 263 posłów, przeciwnych było 127, a od głosu wstrzymało się 23. wk