StoryEditor

Sprawa Elewarru zamieciona pod dywan. Rząd ma inny problem

Tak można ocenić stanowisko premier Ewy Kopacz i ministra Marka Sawickiego po wczorajszym spotkaniu w sprawie raportu na temat funkcjonowania spółki Elewarr.
09.06.2015., 12:06h

W poniedziałek po południu premier Ewa Kopacz spotkała się z Markiem Sawickim oraz Ministrem Skarbu Państwa Włodzimierzem Karpińskim, w związku z raportem Najwyższej Izby Kontroli, w którym Izba negatywnie oceniła sprawowanie nadzoru właścicielskiego nad Elewarrem przez prezesa Agencji Rynku Rolnego i postulowała rozważenie likwidacji spółki.

– Z raportu NIK ws. spółki Elewarr wyciągnięto wnioski, przeprowadzono działania naprawcze. Spółkę nadzorowało będzie MSP – powiedziała rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska po spotkaniu premier z ministrami rolnictwa i skarbu. – Na pewno nie będzie dymisji ministra rolnictwa – zapewniła.

Rzeczniczka rządu powiedziała dziennikarzom, że minister rolnictwa zwrócił uwagę na poniedziałkowym spotkaniu z premier Kopacz, że raport NIK jest sprzed półtora roku.
– W międzyczasie w spółce ograniczono zarząd do 1 osoby i prezes zarządu jest objęty ustawą kominową, więc nie ma takich niebotycznych zarobków, o jakich pisał raport NIK. Ograniczono o 50 proc. radę nadzorczą, także zmniejszono wypłacane diety i spółka ta przechodzi pod nadzór Ministerstwa Skarbu Państwa - powiedziała Kidawa-Błońska.

To kolejna w ostatnich latach afera z Elewarrem w tle. Latem 2012 roku ujawnienie tzw. taśm Serafina doprowadziło do dymisji Marka Sawickiego z funkcji ministra rolnictwa. Po ujawnieniu tydzień temu raportu NIK w sprawie funkcjonowania Elewarru opozycja domagała się ponownej dymisji Sawickiego, któremu bezpośrednio podlega Agencja Rynku Rolnego, która z kolei nadzoruje Elewarr. Po wczorajszym spotkaniu widać jednak wyraźnie, że zdaniem rządzących nic się nie stało, a cała sprawa po raz kolejny zamieciona została pod dywan.

Jednak wiele wskazuje na to, że polski rząd ma teraz inny, poważniejszy problem. W poniedziałek wieczorem biznesmen Zbigniew Stonoga opublikował na swoim profilu na Facebooku zdjęcia akt śledztwa w sprawie afery taśmowej. Zawierają one zeznania najwyższych osób w państwie i biznesmenów, wraz z ich danymi osobowymi. Po publikacji zdjęć na scenie politycznej i w mediach zawrzało. Nie wiadomo jak doszło do wycieku tych akt i jakie będą polityczne konsekwencję ich publikacji. Będziemy o tym informować Państwa na bieżąco.      oprac. bcz

 Źródło: PAP

Fot. Twardowski

Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Dyrektor Działu Rozwoju Cyfrowego i Produktów Cyfrowych
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. listopad 2024 05:27