Celem projektowanej ustawy jest stworzenie rzeczywistych możliwości rozwoju produkcji i sprzedaży żywności dla polskich rolników. Odbiorcą finalnym mają być konsumenci końcowi żywności, która będzie uzyskana w całości lub części z surowców pochodzących z uprawy, hodowli czy chowu prowadzonych przez rolnika.
– Ma to być zorganizowane na podobnych warunkach, jakie mają rolnicy w innych krajach unijnych – podkreśliła Ewa Lech, wiceminister rolnictwa podczas dzisiejszej konferencji w Warszawie.
Na mocy nowej ustawy zostaną wyłączone kompetencje Państwowej Inspekcji Sanitarnej w powyższym zakresie i powierzone:
- w odniesieniu do produktów pochodzenia zwierzęcego i żywności zawierającej produkty pochodzenia zwierzęcego i niezwierzęcego – Inspekcji Weterynaryjnej;
- w odniesieniu do żywności pochodzenia niezwierzęcego – Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych.
Oznacza to, że usunięte będą dotychczasowe wątpliwości w zakresie kompetencji pomiędzy Inspekcją Weterynaryjną a Inspekcją Sanitarną, jeśli chodzi o produkty pochodzenia zwierzęcego.
Wiceminister Lech podkreśliła, że projektowana ustawa wprowadzi również zwolnienie z opodatkowania sprzedaży określonej ilości przerobionych produktów producenta rolnego, w rozumieniu przepisów o podatku rolnym. Chodzi o produkty z własnej uprawy, hodowli czy chowu, pod warunkiem, że nie spowodowuje to zatrudnienia pracowników do tej działalności.
– Zwolnienie z podatku dochodowego sprzedaży przerobionych produktów z własnego surowca, umożliwi rezygnację z wprowadzonego w 2016 r. 2% podatku i poprawę dochodu. W myśl założeń projektowana ustawa mogłaby wejść w życie z dniem 1 stycznia 2017 roku.
Na podstawie materiałów MRiRW opr. pł
Fot. MRiRW