StoryEditor

Superszybka kolej w miejscu gospodarstw. Spółka CPK kupuje nieruchomości

Projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego, wbrew protestom rolników i właścicieli nieruchomości, na których ma być zlokalizowane lotnisko i Kolei Dużych Prędkości, nie zwalnia tempa.

25.03.2025., 13:35h

Spółka CPK właśnie poinformowała, że kupiła pierwszą nieruchomość na trasie budowanej linii Kolei Dużych Prędkości, która połączy Warszawę, CPK i Łódź.

Akt notarialny został podpisany z właścicielem działki, który przystąpił do Kolejowego Programu Dobrowolnych Nabyć (KPDN), przygotowanego przez spółkę CPK. Program skierowany jest do właścicieli nieruchomości zabudowanych, przez które ma przebiegać wyznaczona trasa – czytamy w komunikacie. 

image
FOTO: CPK

Trwają uzgodnienia i negocjacje

Wiadomo, że do KPDN zostało zakwalifikowanych 199 działek położonych między Warszawą i Łodzią. Właściciele prawie 190 z nich zgłosili chęć uczestnictwa w programie. Obecnie prowadzone są z nimi negocjacje, a protokoły uzgodnień, czyli ustalenie warunków sprzedaży, zostały podpisane dla 53 działek.

– To symboliczny moment, który rozpoczyna kolejny etap przygotowań do budowy kolejowego połączenia z nowym lotniskiem powstającym w centrum Polski. Dobre przyjęcie oferty, zawartej w zapisach KPDN przez właścicieli działek świadczy o tym, że stworzyliśmy efektywny instrument prawny, który pozwolił sprawnie realizować inwestycję publiczną – mówi Filip Czernicki, prezes zarządu CPK.

Podkreśla, że inwestycja jest prowadzona z "poszanowaniem praw i godności osób, na które ma bezpośredni wpływ".

image
FOTO: CPK

Dwie opcje do wyboru

Władze spółki CPK zwracają uwagę, że osoby przystępujące do KPDN otrzymują "korzystne warunki wykupu nieruchomości". Właścicielowi oferowana jest jedna z dwóch opcji. Pierwsza z nich przewiduje wykup według wartości odtworzeniowej, bez uwzględniania stopnia zużycia nieruchomości.

Druga opcja zakłada możliwość powiększenia wyceny – przygotowanej przez niezależnych rzeczoznawców – o 20% w przypadku gruntu oraz o 40% dla wszystkich tzw. naniesień (tj. domu, budynków gospodarczych, roślin uprawnych itp.). 

image

Spółka CPK o wycenach pod lotnisko: "nie ma miejsca na dobrą lub złą wolę negocjatora". Co to oznacza dla rolników?

Dodatkowy czas na przeprowadzkę

Przedstawiciele Centralnego Portu Komunikacyjnego podkreślają, że przystępując do KPDN, właściciel nieruchomości zyskuje także "dodatkowy czas na przeprowadzkę i możliwość dostosowania warunków sprzedaży do indywidualnych potrzeb".

Na kolejnych odcinkach linii "Y" w pierwszym etapie zaproszenia do uczestnictwa w KPDN zostaną skierowane do właścicieli działek zabudowanych. Nabór do programu rozpocznie się dopiero wtedy, gdy stopień zaawansowania przygotowań do inwestycji na to pozwoli. Termin uruchomienia KPDN uzależniony jest od daty uzyskania właściwych decyzji środowiskowych oraz decyzji zarządu spółki o wstępnej kwalifikacji nieruchomości do KPDN.

Według przyjętego przez CPK harmonogramu linia "Y" z Warszawy do Łodzi przez CPK ma zostać oddana do użytku w 2032 r., a do Poznania i do Wrocławia – w 2035 r.

image
FOTO: CPK

Rozwój tak, ale nie w ten sposób

Przeciwko planom budowy megalotniska, a także Kolei Dużych Prędkości protestują właściciele gospodarstw rolnych, które w najlepszym przypadku mają być "poszatkowane" przez wielką inwestycję. Nie jest tajemnicą, że cześć rolników będzie musiała pożegnać się z uprawianymi często od pokoleń gruntami.

Jedna z rodzin, która szczególnie głośno protestuje mieszka we wsi Skrzelew (gmina Teresin). Tadeusz Szymańczak wraz ze swoimi dorosłymi dziećmi podkreśla, że nie jest przeciwny inwestycji, ale "barbarzyńskim zasadom", jakie towarzyszą realizacji projektu. 

Szymańczak wspólnie z córką i synem gospodaruje na blisko 100 ha wyjątkowo żyznych gleb (słynie z produkcji kukurydzy). Na samym początku do boju o swoje nieruchomości stanęło blisko 2 tys. rodzin z gminy Baranów, Teresin i Wiskitki. Dziś na placu bitwy zostało mniej niż 30 proc. rodzinnych gospodarstw.

Projekty gotowe, trwają odbiory

Spółka CPK poinformowała również, że jest w "zaawansowanej fazie" odbiorów projektu budowlanego nowego terminala pasażerskiego. Jedną z kluczowych kwestii jest zasilanie portu lotniczego, które zostało pomyślane w ten sposób, by nie dopuścić do sytuacji, w której z powodu pożaru podstacji energetycznej port lotniczy zostałby wyłączony z użytkowania.

W zakresie budowy terminala i dworca kolejowego, spółka dysponuje już projektem budowlanym przygotowanym przez master architekta, czyli konsorcjum Foster + Partners i Buro Happold, który znajduje się w ostatniej fazie odbiorów. Trwa projektowanie dróg startowych, kołowania i innych dróg przylotniskowych, a jego wykonawcą jest firma Dar z Grupy Sidara.

Ukończono projekt budynków Lotniskowej Służby Ratowniczo-Gaśniczej, a także trwają prace nad projektem wieży kontroli ruchu lotniczego oraz Centrum Kontroli Operacji Lotniczych (AOCC). Trwa również projektowanie zasilania docelowego dla Lotniska CPK z krajowej sieci elektroenergetycznej.

image
Protest przed Pałacem Prezydenckim 1 października 2022 r. przeciwko budowie Lotniska CPK oraz Kolei Dużych Prędkości
FOTO: Krzysztof Zacharuk

Cztery rozdzielcze punkty zasilania

Priorytetową kwestią podczas tego procesu jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego. W przypadku Lotniska CPK mamy do czynienia z pełną redundancją zasilania (czyli zdublowaniem systemów poprzez zastosowanie dodatkowych elementów, które zwiększają jego niezawodność i bezpieczeństwo).

Zasilanie Lotniska CPK będzie realizowane liniami 110 kV przyłączonymi do dwóch niezależnych głównych punktów zasilających (GPZ) należących do różnych zarządców sieci elektroenergetycznych: Polskich Sieci Elektroenergetycznych (PSE) i Polskiej Grupy Energetycznej (PGE). 

Na obszarze lotniska zostaną wybudowane cztery rozdzielcze punkty zasilania (RPZ) o parametrach 110kV/15kV. Poszczególne podstacje zostaną zasilone z sieci 15 kV. Infrastruktura krytyczna lotniska będzie zasilana z dwóch niezależnych RPZ, co będzie skutkować wysoką pewnością działania.  

image

CPK – nieludzki plan wchodzi w życie

Pożar jak na Heathrow nie grozi CPK?

Warto podkreślić, że sieć elektroenergetyczna lotniska będzie pracować w reżimie rezerwy ukrytej, co oznacza, że w przypadku utraty zasilania z jednego kierunku – czyli od PSE lub PGE – drugi z nich zapewni w pełni poprawne funkcjonowanie całego lotniska. Główne obiekty infrastruktury elektroenergetycznej zostaną wyposażone w systemy: detekcji pożarów i gaszenia gazem, dzięki czemu każdy potencjalny pożar powinien zostać zidentyfikowany i zneutralizowany w początkowej fazie. 

Ponadto sieć elektroenergetyczna lotniska będzie wyposażona w system SCADA, który odpowiada za sterowanie pracą urządzeń elektroenergetycznych i monitorowanie ich stanu, co dodatkowo podniesie poziom bezpieczeństwa.

"Przyjęty kierunek prac projektowych daje gwarancje, że awaria jednego z elementów systemu lub zdarzenie takie jak miało miejsce w ostatnich dniach na Heathrow, nie zakłócą bezpieczeństwa operacyjnego Lotniska CPK" – zapewnia spółka CPK.

Krzysztof Zacharuk

Krzysztof Zacharuk
Autor Artykułu:Krzysztof Zacharuk
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
25. marzec 2025 17:01