Dość niespodziewanie dla wszystkich informacja rządu o „dramatycznej sytuacji w polskim rolnictwie spowodowanej spadkiem cen artykułów rolno-spożywczych oraz rozprzestrzenianiem się wirusa ASF”, o której przedstawienie wniósł Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, Sejm postanowił rozpatrzyć późną nocą. Co więcej okazało się, że na sali nie będzie obecny minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
– To jest buta i brak szacunku dla polskiego rolnictwa. Wyznaczenie tej debaty na godz. 1:00 w nocy pokazuje, jak traktujecie polską wieś – powiedział szef PSL Władysław Kosiniak – Kamysz, który na wstępie poprosił o 5 minut przerwy, aby zaprosić na salę ministra Jurgiela.
Trudne pytania
Minister Jurgiel się jednak nie pojawił. A ludowcy kontynuowali atak.
– Sytuacja gospodarcza polskich rolników jest zła, jest fatalna. Nie ma już chyba żadnego kierunku produkcji rolnej, który byłby opłacalny, a którąkolwiek dziedzinę produkcji rolnej przeanalizujemy, wyłania się obraz tragiczny – powiedział poseł Jan Łopata, który następnie zadał serię szczegółowych pytań dotyczących poszczególnych rynków rolnych. Pytał miedzy innymi o to d...