Tegoroczne wiosenne opady śniegu oraz zwłaszcza dotkliwe przymrozki zaskoczyły wielu rolników. Najbardziej tych, którzy wykonali już siewy roślin jarych, zwłaszcza buraków cukrowych. Jednocześnie do naszej redakcji dotarły sygnały, że rolnicy mieli kłopoty z ubezpieczeniem swych upraw w kampanii wiosennej. Skoro są miliony na ten rok z budżetu, a MRiRW podpisało umowy z 5 zakładami, to kto zawinił? Czy zima, która przyszła w kwietniu?
Ostrzegamy od miesięcy
Od dwóch miesięcy ostrzegamy Was w magazynie top agrar Polska i na portalu www.topagrar.pl, że resort rolnictwa sam nie przewidział konieczności modyfikacji ustawy o ubezpieczeniach rolnych, gdyż zbytnio wierzył w pakiety 10 ryzyk. Krytykowali to ubezpieczyciele, długo nie byli wysłuchiwani. Rząd sprawę zamiatał po dywan, twierdząc, że skoro przeznaczy ponad 900 mln zł na ubezpieczenia – ponad czterokrotnie więcej, niż dotychczas – przy refundacji 65%, to sprawa się ułoży. Gdyby to przeforsowano, 65% refundacji w praktyce okazałaby się mrzonką. Nikt z rolników nie kupiłby w takim wypadku tak drogich polis.
Dobrze zatem, że wreszcie rząd wycofał się z tego pomysłu, ale b...