Wczoraj nad ranem, pod osłoną nocy i pandemii, ukraiński parlament zniósł zakaz obrotu ziemią. Ustawa czeka tylko na podpis prezydenta Wołodymyra Zelenskiego. Jej przyjęcie było możliwe na skutek pandemii koronawirusa, bowiem Ukrainie groził ekonomiczny krach. Musiała skorzystać z zagranicznych kredytów, a ich udzielenie Międzynarodowy Fundusz Walutowy uzależnił od uwolnienia rynku ziemi. Za przyjęciem ustawy głosowało 259 posłów z rządzącej koalicji Sługi Narodu (W. Zelenskiego) oraz opozycyjnej partii byłego prezydenta Petra Poroszenki. Ukraiński parlament liczy 450 posłów.
Od lipca 2021 r.
Ustawa ma bardzo długie vacatio legis – będzie się składała z kilku etapów, które będą sukcesywnie wchodziły w życie w ciągu kilku lat, pierwszy jej przepis będzie miał zastosowanie dopiero za ponad rok. 1 lipca 2021 r. prawo do zakupu ziemi do 100 ha nabędą obywatele Ukrainy, zaś od 2024 r. grunty do powierzchni 10 tys. ha (pierwotnie było 230 tys. ha)) będą mogły nabywać spółki. Muszą być one zarejestrowane na Ukrainie i być własnością jej obywateli, cudzoziemcy nie będą mogli nabywać jej udziałów, także po zakupie ziemi. Ci ostatni będą dopuszczeni do jej zak...