Ustawa ma za zadanie pomóc przede wszystkim sadownikom, którzy podczas zbiorów muszą zatrudnić dużą ilość pracowników na krótki czas.
- Dlatego po konsultacjach ze stroną społeczną rząd przedstawił projekt, w którym tworzy się nową formę umowy cywilnoprawnej zawieranej między właścicielem gospodarstwa zajmującym się sadownictwem czy też ogrodnictwem a osobą, która będzie te zadania w jego gospodarstwie wykonywała. Jest to tzw. umowa pomocnika przy zbiorach i ta osoba będzie włączona do systemu zabezpieczenia społecznego, systemu odrębnego dla rolników, czyli do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego – mówił w Sejmie wiceminister Rafał Romanowski.
Rolnik będzie od takiej osoby odprowadzał składkę w wysokości 174 zł składającą się z dwóch elementów, składki zdrowotnej i wypadkowej. Oznacza to, że w sytuacji wypadku przy pracy pomocnik otrzyma jednorazowe świadczenie wypadkowe. Osoby wykonujące tę pracę będą same odprowadzały podatek dochodowy na podstawie PIT-8C. Rolnik będzie zobligowany do tego, żeby w ciągu 7 dni od daty rozpoczęcia przez pracownika pracy w gospodarstwie zgłosić tego pracownika do Kasy Roln...
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Umowy dla sezonowców: łatwiej czy trudniej dla rolnika?
Przepadł wniosek Platformy Obywatelskiej w sprawie odrzucenia w pierwszym czytaniu ustawy o pomocniku rolnika przy zbiorach. Zdaniem rządu ustawa jest potrzebna i oczekiwana przez sadowników.