W poprzednim miesiącu za brojlery trzeba było zapłacić 193,7 EUR/100 kg, a zatem o 0,6% więcej niż we wspomnianym lutym. Jeśli przyjrzeć się średniej z tego okresu z lat 2009-2013, widać, że cena ta jest już wyższa aż o całe 8%.
W skali miesiąca (w marcu br.) kurczęta podrożały w 13 państwach Wspólnoty, a najbardziej w Hiszpanii +4%. Natomiast aż w 12 krajach stawki spadły, z czego najbardziej na Słowacji, bo aż o 7%. W Polsce wartość kurcząt została obniżona o 3% (do 136,8 EUR/100 kg), tym samym, pozostała na poziomie niższym niż w całym ugrupowaniu. Tańsze były tylko kurczaki bułgarskie i litewskie. Cena polskiego brojlera stanowiła 71% średniej unijnej.
Nie jest pewnie żadnym zaskoczeniem, że najwięcej za brojlery dostawali hodowcy w Finlandii i Niemczech (263-167 EUR/100 kg).
Co będzie w kwietniu? Tutaj nie jest trudno przewidzieć, że ceny za drób, z uwagi na Święta Wielkanocne mogą się nieco podnieść. Jednak przedstawiciele działów surowcowych w zakładach mięsnych, raczej nie oczekują dużych różnic w cenie. Póki co, drugi tydzień kwietnia w skupie przyniósł obniżki stawek o 5-10 gr/kg (źródła własne). W polskich zakładach mięsnych za skup brojlerów płaci się obecnie 3,50-3,80 zł/kg (sprawdź aktualne notowania cen żywca drobiowego).
Jeśli chodzi o rynek unijny, to warto zauważyć, że duże zapotrzebowanie na drób na rynku wewnętrznym, a także na eksport do krajów trzecich jest (i będzie) czynnikiem wzmacniającym ceny kurcząt.
e-abi
Źródło: FAMMU/FAPA
StoryEditor
Unijne brojlery droższe
W marcu średnia cena sprzedaży kurcząt brojlerów (czyli tuszek patroszonych z szyjami 65%) była nieco wyższa niż w lutym br. – wynika z danych przekazanych przez Komisję Europejską.