Głównym celem ustawy jest określenie zadań i kompetencji w odniesieniu do realizacji zobowiązań wynikających z unijnych przepisów w obszarze ochrony zdrowia zwierząt i bezpieczeństwa żywności. Projekt wprowadza także możliwość dokonywania uboju w gospodarstwie bydła w wieku do 12 miesiąca życia, w ramach produkcji mięsa na użytek własny oraz obowiązek prowadzenia elektronicznej książki leczenia zwierząt jako formę walki z nadmiernym używaniem antybiotyków.
Jak wygląda sytuacja w Inspekcji Weterynaryjnej wg. NIK?
Podczas sejmowej debaty nad projektem opozycja zarzuciła rządowi brak działań zmierzających do poprawy sytuacji Inspekcji Weterynaryjnej. Powoływano się tu na raport Najwyższej Izby Kontroli.
– Inspekcja weterynaryjna boryka się ze spadkiem zatrudnienia na niesłychaną skalę, bo średnie wynagrodzenie waha się tam od 2,5 do 3 tys. zł brutto. Ogólna liczba zatrudnionych lekarzy weterynarii w latach 2017–2018 zmniejszyła się o 6,5%, co daje 141 osób. Braki kadrowe w zespołach do spraw bezpieczeństwa żywności uniemożliwiły pracę 191 z 306 zespołów, co stanowi 62%. Tylko 30% naborów, proszę państwa, o pracę kończy się podpisaniem umów. W przypadku 56% ogłoszonych naborów w ogóle nie złożono żadnych aplikacji, nie ma chętnych – cytowała raport NIK posłanka Dorota Niedziela z Platformy Obywatelskiej, która zwracała uwagę, że wszystko to dzieje w czasie walki z ASF i HPAI.
Rekordowe wzmocnienie
W odpowiedzi na zarzuty wiceminister Lech Kołakowski wyjaśnił, że 2022 r. jest rekordowym rokiem, gdzie wydatki budżetowe na weterynarię stanowią ponad 1,9 mld zł. Zarówno na zwalczanie chorób zakaźnych jak i na Inspekcję Weterynaryjną.
Główny Lekarz Weterynarii poinformował już powiatowych lekarzy weterynarii o zabezpieczonej w ustawie budżetowej na 2022 r. kwocie środków w wysokości 75 mln z przeznaczeniem na podniesienie wynagrodzeń od 1 lipca 2022 r. przeciętnie o kwotę 1269 zł miesięcznie dla osoby zatrudnionej w powiatowym inspektoracie weterynarii, co powoduje łączny koszt w wysokości 43 mln zł.
Jednocześnie nastąpi zwiększenie zatrudnienia w IW od 1 października o 915 etatów, przeciętnie 3 etaty na powiatowy inspektorat weterynarii, ale w tym przypadku ostateczną decyzję będą podejmowali wojewodowie. Wydatki na ten cel określono na kwotę ok. 32 mln zł. Na każdy nowy etat przewidziano miesięczne wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 7999 zł.
Ponadto dla Inspekcji Weterynaryjnej z przeznaczeniem na zwiększenie wydatków na wynagrodzenia wraz z pochodnymi w ustawie budżetowej na 2022 r. została przewidziana kwota ponad 65 mln zł na utworzenie 604 nowych etatów inspekcji. Z tego 15 etatów przypadnie na Główny Inspektorat Weterynarii, 537 etatów w powiatowych inspektoratach weterynarii i 52 nowych stanowisk w wojewódzkich inspektoratach weterynarii i zakładach higieny weterynaryjnej. Biorąc po uwagę pierwszą i drugą pulę wzrostu zatrudnienia będzie to łącznie 1519 etatów.
– Ten rok jest wyjątkowym rokiem, kiedy to bardzo znaczące środki zostały przeznaczone na weterynarię, a co się z tym wiąże także na bezpieczeństwo żywności, zdrowej żywności, tak bardzo oczekiwanej przez polskie społeczeństwo - podsumował wiceminister Kołakowski.
Książka leczenia zwierząt do końca roku?
MRiRW odniosło się także do pytań opozycji dotyczących tempa budowy systemu informatycznego, który będzie zbierał dane z poziomu gospodarstwa o leczeniu zwierząt.
– Po pierwsze system informatyczny gromadzenia danych w zakresie elektronicznej książki leczenia zwierząt – ustanowiony do końca 2022 r. Po drugie, zbieranie informacji o stosowaniu środków przeciwdrobnoustrojowych u zwierząt, od których i z których pozyskuje się żywność – przez cały rok 2023, a także przekazanie do Europejskiej Agencji Leków, organ Komisji Europejskiej, informacji o drobnoustrojowych produktach leczniczych stosowanych u zwierząt – od 30 kwietnia 2024 r. – zapowiedział wiceminister Kołakowski.
Za przyjęciem ustawy zagłosowało 439 posłów a 11 wstrzymało się (Konfederacja).
fot. envatoelements