W Gnieźnie rolnicy z Wielkopolski dziękowali za plony

– Ziemia plony już wydała Bóg nam dał błogosławieństwo. Niech rozbrzmiewa jego chwała w każdym czasie w każdym miejscu – zacytował słowa pieśni kardynał Wojciech Polak, Metropolita Gnieźnieński, Prymas Polski podczas mszy dziękczynnej u stóp katedry w Gnieźnie. Pozdrawiając rolników i włodarzy Wielkopolski oraz powiatu Gnieźnieńskiego podkreślał, że mamy w pamięci ten wieczór sierpniowy sprzed kilkunastu dni, który pokazał jak słaby jest człowiek w obliczu sił natury. Żywioł nie oszczędził domostw, kościołów, lasów czy pól.

– Ziemia istniała wcześniej niż my i pociąga to zasadę wzajemnej odpowiedzialności między człowiekiem a naturą – podkreślał arcybiskup. Cytując słowa Papieża Franciszka wspominał, że Człowiek jest wezwany do szanowania Stworzenia i powinien roztropnie nim gospodarować. Jeżeli aktualna tendencja się utrzyma, to obecny wiek może doświadczyć niesłychanych zmian klimatycznych i bezprecedensowego wyniszczenia ekosystemów. Z konsekwencjami dla nas wszystkich.

O kataklizmie jaki nawiedził Wielkopolskę wspomniał też marszałek Marek Woźniak, który mówił, że nie pierwszy to raz dożynkom towarzyszy radość przez łzy. Dziękował wszystkim, którzy pomagali w usuwaniu skutków nawałnicy. Obiecał też, że Urząd Marszałkowski ze swojego budżetu pomoże w naprawianiu szkód. Takie kataklizmy są sprawdzianem naszej solidarności i uczą pokory wobec natury.

Wielkopolska początkiem nowoczesnego rolnictwa

– W tym roku obchodzimy 600-lecie Prymasostwa w Gnieźnie i to dobra okazja, by pozdrowić rolników Wielkopolski z tego miejsca. To też dobra okazja, by przypomnieć, że nowoczesne rolnictwo ma początek na tych ziemiach. Bo przybywający do kraju Polan duchowni z zachodniej Europy  nie budowali tylko kościołów, ale przynosili nowoczesne narzędzia i metody gospodarowania na roli – przypomniał marszałek. Podkreślał też, że możemy być dumni, że Wielkopolscy rolnicy wyróżniają się nie tylko efektywnością gospodarowania, ale wyróżniają się wysoką kreatywnością. Potrafią wykorzystywać nisze rynkowe i szukają możliwości rozwoju swoich gospodarstw. Ten dożynkowy chleb jest pieczony z tej samej mąki, ale na różne sposoby(…). Ta ludzka inicjatywa to nasz największy kapitał – podkreślał Marek Woźniak.

Do Gniezna przyjechali rolnicy i goście ze wszystkich zakątków Wielkopolski, przywożąc okazałe wieńce dożynkowe. Zespół Łany z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu w pięknym programie przypomniał obrzędy dożynkowe z Wielkopolski. Imprezie towarzyszyły także pokazy kulinarne i wystawa rękodzieła artystycznego. Pomimo początkowo kłębiących się chmur nad wieżami Katedry, do końca dnia pogoda nie tylko dopisała, ale wyszło słońce, które wielu rolnikom także w tym dniu pomogło dokończyć żniwa. bk