Na początku 2020 roku w Danii podjęto decyzję o likwidacji ponad 15 mln norek hodowlanych, czyli całego pogłowia tych zwierząt w kraju. Norki były hodowane do produkcji futer, w której Dania była wówczas jednym z liderów rynku światowego.
Jak podaje portal topagrar.com powołując się na informacje zamieszczone na portalu Tagesschau.de, teraz szefowa rządu, Mette Frederiksen, została za tę decyzję upomniana przez Parlament. Nagana została wydana przez opozycję socjaldemokratów i sojuszników. Nagana jest jednak tylko aktem symbolicznym i nie niesie za sobą żadnych konsekwencji. Nie ma być procesu karnego.
Jak podaje portal topagrar.com powołując się na informacje zamieszczone na portalu Tagesschau.de, teraz szefowa rządu, Mette Frederiksen, została za tę decyzję upomniana przez Parlament. Nagana została wydana przez opozycję socjaldemokratów i sojuszników. Nagana jest jednak tylko aktem symbolicznym i nie niesie za sobą żadnych konsekwencji. Nie ma być procesu karnego.
Komisja śledcza oskarżyła Frederiksen o „rażące wprowadzanie w błąd” w jej wypowiedziach na konferencji prasowej po podjęciu decyzji o zabiciu norek. Argumentowała, że koronawirus uległ mutacji u zwierząt i że istnieje ryzyko, iż będzie to miało wpływ na skuteczność szczepionek przeciwko COVID-19, które były wówczas opracowywane. Jak się jednak później okazało, brakowało w tym czasie niezbędnej podstawy prawnej do przeprowadzenia masowego uboju.
Hodowla norek w Danii została wstępnie zakazana do początku 2022 roku. W międzyczasie rozporządzenie zostało przedłużone o kolejny rok.
Hodowla norek w Danii została wstępnie zakazana do początku 2022 roku. W międzyczasie rozporządzenie zostało przedłużone o kolejny rok.
Oprac. na podstawie www.topagrar.com
Fot. Pixabay