Zgłoszonym przez Polskie Stronnictwo Ludowe projektem nowelizacji ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych zajmowały się sejmowe komisje: polityki społecznej i rodziny oraz rolnictwa i rozwoju wsi. Posłowie nie wnieśli we wtorek poprawek do projektu, ale zapowiedziano ich zgłoszenie podczas drugiego czytania projektu na forum plenarnym Sejmu.
Poprawki mają m.in. dotyczyć osób, które są zatrudnione na etacie, ale uzyskują płacę niższą niż połowa minimalnego wynagrodzenia. Dotyczy to np. strażaków, którzy otrzymują symboliczne wynagrodzenie, ale mają z gminą zawartą umowę o pracę. Takie osoby muszą obecnie zrezygnować z ubezpieczenia w Kasie Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego (KRUS). Zapowiadana poprawka miałaby to zmienić. Kolejna ma dotyczyć zwiększenia odpisu na fundusz prewencji i rehabilitacji KRUS w związku z wypłacaniem nowego świadczenia rodzicielskiego.
– Projektowana zmiana ustawy jest spowodowana uchwałą Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 grudnia 2012 r., w której NSA stwierdził, że świadczenia pielęgnacyjnego nie może otrzymywać rolnik prowadzący gospodarstwo rolne, gdyż jest w takim przypadku osobą aktywną zawodowo – wyjaśnił poseł-sprawozdawca Henryk Smolarz (PSL). Zaznaczył, że po tym wyroku NSA w gminach różnie interpretowano przepisy.
Jak mówił, wówczas została dokonana zmiana przepisów, która umożliwiała wypłacanie świadczenia pielęgnacyjnego, specjalnego zasiłku opiekuńczego oraz zasiłku dla opiekunów osobom, które rezygnują z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej. Za te osoby celem kontynuacji ubezpieczenia społecznego są przekazywane składki do ZUS przez organy, które wypłacają świadczenia tj. przez wójta, burmistrza, prezydenta miasta.
Nie ma to konsekwencji dla osób, które pracowały i odprowadzały składki do ZUS, problem dotyka zaś rolników, którzy wcześniej ubezpieczeni byli w KRUS, a teraz składka za te osoby jest odprowadzana do ZUS. Nowelizacja polega na tym, by dać tym osobom możliwość wyboru, czy składki mają być przekazywane do ZUS, czy do KRUS - tłumaczył Smolarz.
Podkreślił, że jest to korzystne dla rolników (ich małżonków i domowników), bo mogą zdecydować o dalszym ubezpieczeniu w KRUS, co będzie miało wpływ na uzyskanie późniejszego świadczenia emerytalnego czy renty. Jest to przywrócenie stanu z przed wyroku NSA - dodał.
Obecny na posiedzeniu komisji wiceminister rolnictwa Tadeusz Nalewajk poinformował, że w tej chwili nie ma jeszcze stanowiska rządu ws. przedłożenia, ale resort rolnictwa przygotował już jego projekt, który jest obecnie w konsultacjach. Jest to opinia pozytywna popierająca zaproponowane zmiany. Nalewajk wyjaśnił, że ocenia się, iż sprawa ta dotyczy ok. 6 tys. osób wobec 1,4 mln ubezpieczonych w KRUS. Nie jest to więc duża skala problemu, ale dotkliwa dla poszczególnych ludzi.
Aby umożliwić organowi emerytalno–rentowemu przygotowanie się do realizacji przepisów projektowanej ustawy, proponuje się, by weszła ona w życie od 1 października 2015 r.
oprac. bcz na podstawie PAP
Fot. K. Białoskórski (sejm.gov.pl)