Dla warstwy 7–28 cm, mimo, że w kilku regionach kraju opady w ciągu tygodnia przekroczyły znacznie miesięczne normy, duża część woj. lubuskiego, zachodniopomorskiego i niektóre regiony woj. warmińsko-mazurskiego nie wykazują jeszcze optymalnego nasycenia wody (patrz mapa I, prezentowana wilgotność gleby wyrażona jest w procentach). Obszary o wilgotności poniżej 30–40% wskazują na możliwy deficyt wody w strefie korzeniowej.
Zdecydowanie lepiej przedstawia się natomiast obraz kraju prezentujący stan uwilgotnienia gleby na poziomie 0–7 cm (patrz mapa II). Tu południowy pas Polski, część Kujaw oraz środkowy pas na granicy województw podlaskiego i mazowieckiego wykazują pełne nasycenie gleb. Dzisiejsze opady w wielu miejscach zapewne poszerzą obszary maksymalnego ich uwilgotnienia.
Nie jest to dobra informacja dla rolników zbierających kukurydzę ziarnową lub prowadzących zasiewy zbóż. Prace te trzeba przerwać do czasu ustabilizowania się sytuacji na polach.
Odwrotny – pozytywny – efekt opady przyniosą zapewne na zasiewach ozimin, zwłaszcza rzepaku, jęczmienia czy pszenicy. Jeżeli jesień będzie łagodna i długa obsada, kondycja i rozwój roślin, w tym rozkrzewienie czy wykształcenie silnych rozet, ulegną do zimy wyraźnej poprawie.
bie