- Dzisiaj weszła ustawa o Krajowy Ośrodku Wsparcia Rolnictwa. Zgodnie z programem Prawa i Sprawiedliwości, ale i rządu, podjęliśmy się zlikwidowania Agencji Rynku Rolnego, która w znacznej części utraciła realizację zadań związanych z likwidacją kwotowania produkcji mleka i innych limitów oraz Agencję Nieruchomości Rolnych. W Polsce będziemy mieli system dwóch agencji. Jednak agencja płatnicza, która będzie realizowała zadania Wspólnej Polityki Rolnej oraz KOWR czyli instytucja, która w przyszłości będzie wykonywała wsparcie rozwoju obszarów wiejskich oraz interwencji ze środków krajowych. Unia Europejska już zapowiedziała, że do 2030 r. Wspólna Polityka Rolna będzie ograniczona i państwo musi być przygotowane na realizację wsparcia krajowego – powiedział na konferencji prasowej, inaugurującej powstanie Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel.
Podczas konferencji minister rolnictwa zaprezentował dyrektora generalnego KOWR, którym został Witold Strobel. Jego nominację podpisała premier Beata Szydło. Dzisiaj nominację otrzymali również jego zastępcy, którymi zostali Janusz Zaniewski, Andrzej Sutkowski (były wiceprezes ANR), Łukasz Hołubowski (były prezes ARR), Waldemar Sochaczewski (były wiceprezes ARR, ostatnio dyrektor Departamentu Rynków Rolnych MRiRW) oraz Janusz Zaniewski. Powołano również 17 szefów struktur regionalnych KOWR.
Minister rolnictwa zapowiedział, że w ciągu 2-3 tygodni zostanie zaakceptowana przez kierownictwo resortu strategia KOWR, nad którą prace trwają od stycznia.
– KOWR będzie wspierał rząd opierając się na Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju, w ramach której jest już na ukończeniu strategia sektorowa rolnictwa obszarów wiejskich i rybactwa i co najważniejsze, Pakt dla Obszarów Wiejskich, który też zostanie w tym roku przez rząd przyjęty – powiedział minister Jurgiel.
Jednym z pierwszych zadań jakie będą przed KOWR będzie projekt „Polskie Hale Targowe”, który dotyczy sprzedaży detalicznej i ustawy o rolniczym handlu detalicznym, który jest możliwy od stycznia tego roku.
- Chciałbym, aby KOWR był instytucją sprawną. Ma to być sprawne narzędzie, aby zmieniać polską wieś i rolnictwo. To co jest dla mnie osobiście ważne to właściwe podejście do rolników oraz do interesantów. Przekazałem dzisiaj dyrektorom oddziałów regionalnych, że rolnik, który przyjdzie do KOWR, został obsłużony w sposób kompetentny i uzyskał wszelkiej możliwej pomocy w sposób fachowy. Będę kładł nacisk na właściwą obsługę w oddziałach. Ma to być instytucja przyjazna rolnikom – deklarował na konferencji prasowej Witold Strobel.
Ministerstwo rolnictwa liczy, że likwidacja ANR i ARR przyniesie przez najbliższe 10 lat oszczędności rzędu 900 mln zł. Do wczoraj w ANR i ARR pracował niecałe 3000 osób. Około 2000 z nich znalazło zatrudnienie w KOWR. Zwolniono 600 osób, a 300 przeszło do ARiMR, która przejęła część kompetencji likwidowanych agencji.
Witold Strobel: redakcja "top agrar Polska” miała przyjemność poznać go podczas wywiadu z ówczesnym prezesem ANR, Waldemarem Humięckim, w maju 2016 r. W. Strobel pełnił wówczas funkcję rzecznika prasowego ANR, którym został po zmianie rządu. W kwietniu 2017 r. awansował na wiceprezesa ANR.
W swej karierze Strobel zajmował się promocją i marketingiem, był wykładowcą w jednej ze szkół wyższych w Olsztynie. Był kierownikiem biura promocji miasta Ostródy, a przez cztery lata rzecznikiem prasowym wojewody warmińsko-mazurskiego. Jest absolwentem KUL na kierunku socjologia.
Jest człowiekiem Zbigniewa Babalskiego – obecnego wiceministra MRiRW.
Dodajmy, że min. Z. Babalski pochodzi z Ostródy, był jej burmistrzem, a następnie wojewodą olsztyńskim.
wk