Teoretycznie tylko do 16 maja rolnicy mogli składać w tym roku wnioski do dopłaty bezpośrednie – później za każdy dzień spóźnienia ARiMR miała zmniejszać należne rolnikowi dopłaty o 1%. KE jednak przychyliła się do wniosku strony polskiej i wzorem ubiegłego roku rolnicy otrzymali dodatkowy miesiąc na złożenie wniosków o dopłaty.
To bardzo dobra wiadomość dla gospodarzy są zajętych pracami w polu i przygotowywaniem dokumentacji o pomoc na modernizację gospodarstw czy premie dla młodych rolników. Nie lepiej jest z doradcami – Ci również toną w papierach związanych z pomocą inwestycyjną, ze względu na zbieg terminów naborów (czego zapewne można było uniknąć).
Wydłużenie terminu na złożenie wniosków obszarowych to w tej sytuacji jedyne sensowne rozwiązanie.
gi/mwie