Już w styczniu pisaliśmy o tym, że GUS oszacował wskaźnik przeciętnego dochodu z 1 ha przeliczeniowego na 2024 r. w wysokości 5549 zł. Te kwoty w porównaniu do obecnych kosztów i przychodów ze sprzedaży plonów nijak się mają do rzeczywistości.
Wówczas KRIR zwrócił się się do resortu rolnictwa o wsparcie w tym zakresie, a więc zmianę metodyki zbierania danych i wyliczania wskaźnika przeciętnego dochodu z pracy w indywidualnych gospodarstwach rolnych z 1 ha przeliczeniowego.
- Zdaniem rolników metodyka ustalania wskaźnika nie nadąża za realiami prowadzenia gospodarstw rolnych. Wskaźnik przeciętnego dochodu został obliczony przez GUS za 2022 r. a będzie stosowany w 2024 roku. W tym czasie ceny produktów rolnych znacznie spadły, a koszty produkcji pozostały na wysokim poziomie i z tego powodu dochody uzyskiwane realnie przez rolników często nie pokrywają kosztów i gospodarstwa ponoszą straty, czego nie odzwierciedla wysokości wskaźnika - uzasadniała KRIR. W sprawę zaangażowano również Główny Urząd Statystyczny aby podjął kroki w celu poprawy metody wyliczania wskaźnika.
Dlaczego dochód z ha jest tak wysoki?
- W 2022 r. nastąpił znaczący wzrost produkcji globalnej w gospodarstwach indywidualnych w rolnictwie, co w konsekwencji przełożyło się m.in. na dochody do dyspozycji brutto. Produkcja globalna w 2022 r. w stosunku do 2021 r. wzrosła o 47,4% ogólem (w gospodarstwach indywidualnych o 47,7%). O wzroście produkcji globalnej zdecydował głównie wzrost produkcji zwierzęcej o 45,4,% (w indywidualnych gospodarstwach rolnych o 45,9%), oraz wzrost produkcji roślinnej - o 49,3% (w indywidualnych gospodarstwach rolnych o 49,3). Na wzrost produkcji zwierzęcej jak i roślinnej znaczący wpływ mial wzrost cen w skupie. Wskaźnik cen skupu podstawowych produktów rolnych w stosunku do 2021 r. wyniósł 44,5%. Największy wzrost cen odnotowano w zbożach podstawowych tj: pszenica: 57,9%, tyto 61,6%, jęczmień 67,9%, owies 75%, pszenżyto 64,9%, kukurydza 45,3%, ziemniaki np. sadzeniaki 28,6%). Duty wzrost cen odnotowano w burakach cukrowych 57,7%, zbożach oleistych 33,8%. Na wzrost produkcji globalnej miał również duty wpływ wzrostu cen produkcji zwierzęcej tj.: żywca wołowego 32,8%; wieprzowego 41,1% drobiowego 46,2%, mleka at 47,6% oraz Jaj kurzych 55,1% - wyjaśnia GUS. Jednak nadal nie jest jasne dlaczego do wyliczania bieżącego dochodu są brane tak stare dane statystyczne. Niestety na podstawie tych danych rolnicy muszą odprowadzać składki do KRUS w danym roku, kiedy ceny plonów już nie są tak wysokie, a koszty produkcji jak chociażby energii, paliwa czy gazu nie spadły.
Czy GUS zmieni metodę wyliczania wskaźnika?
Na szczęście droga do dyskusji w tej sprawie nie została zamknięta, a GUS chce współpracować, co wynika z poniższej wypowiedzi.
- Jednocześnie podkreślam, te kwestia dot. ustalenia innego wskażnIka uwzględniającego bieżące zmiany sytuacji cenowo-kosztowej w rolnictwie, który mógłby stanowić podstawę do korzystania ze świadczeń spoiecznych, jest kwestią złożoną i wymaga konsultacji i uzgodnień międzyresortowych. GUS jest otwarty i zainteresowany współpracą w tym zakresie z Ministerstwem Rolnictwa I Rozwoju Wsi oraz innymi zainteresowanymi stronami - poinformował dr Dominik Rozkrut, prezes GUS.
Z kolei KRIR wyraził chęć udziału w uzgodnieniach i dyskusjach na temat opracowania nowej metodologii wyliczania wskaźnika przeciętnego dochodu z ha. Jest więc szansa na zmiany!
oprac. dkol na podst. KPIR.pl