W pojedynkę rolnik ma bardzo małe możliwości negocjowania ceny, za którą sprzedaje swoje produkty rolne oraz innych warunków transakcyjnych. Szczególnie w Wielkopolsce w czasach II Rzeczypospolitej w okresie międzywojennym w XX wieku, dynamicznie rozwijał się ruch spółdzielczy czy kółka rolnicze. To właśnie z tego ruchu na skalę europejską powstały tak silne dziś organizacje spółdzielcze na Zachodzie. Niestety, w Polsce idea współpracy była jednak wypaczona już po II wojnie, poprzez przymuszanie rolników do kolektywizacji i tworzenie spółdzielni produkcyjnych. Efekt jest taki, że silnych spółdzielni – nie licząc spółdzielni mleczarskich – mamy o wiele za mało.
Grupy producentów rolnych formą ożywienia współpracy
Po wejściu Polski do UE rolnicy otrzymali zachęty do współpracy w postaci dotacji do obrotu generowanego przez zarejestrowane i spełniające wymogi grupy producentów rolnych. Na kanwie ustawy oraz dotacji powstało bardzo dużo nowych grup. Większość z nich niestety skoncentrowała się na skonsumowaniu dotacji, a nie na zbudowaniu trwałego podmiotu, który mógłby wzmocnić pozycję rolnika na rynku. Niestety, dotyczy to wszys...