StoryEditor

Wspieramy kampanię „Rutyna na wsi rani i zabija”

Pracując przy zwierzętach, nie ufaj rutynie – brzmi jedno z haseł przewodnich kampanii społecznej promowanej w telewizji, radiu oraz prasie. Statystyki dowodzą, że - do wypadków bardzo często dochodzi właśnie przy obsłudze zwierząt gospodarskich i  to najczęściej z winy człowieka.
12.06.2015., 10:06h

Każdego roku do KRUS zgłaszanych jest ok. 2,5 tys. wypadków związanych z obsługą zwierząt gospodarskich, w tym średnio cztery śmiertelne. Wypadki związane z uderzeniem, przygnieceniem i pogryzieniem przez zwierzęta stanowią trzecią najliczniejszą grupę nieszczęśliwych zdarzeń, którym ulegają rolnicy indywidualni. Niemal 95% tych wypadków zdarza się podczas codziennego obrządku zwierząt – w trakcie karmienia, udoju, czyszczenia pomieszczeń inwentarskich w obecności zwierząt oraz podczas przepędu, czy załadunku zwierząt na środki transportu - czyli w trakcie najczęstszych czynności obsługowych wykonywanych w pomieszczeniach produkcyjnych, na podwórzu gospodarstwa oraz na polach i łąkach. Przyczynami tych zdarzeń są w głównej mierze:

  • nieostrożność,
  • nieumiejętność przewidywania reakcji zwierzęcia na bodźce zewnętrzne,
  • niezapewnienie zwierzętom dobrostanu,
  • lekceważenie zagrożeń związanych z obsługą samców rozpłodowych, osobników w rui, samic karmiących,
  • powierzanie obsługi, przepędu i załadunku zwierząt dzieciom, czy osobom w podeszłym wieku lub niepełnosprawnym.

W tym roku Państwowa Inspekcja Pracy apeluje do rolników indywidualnych o stosowanie dobrych praktyk, które zapobiegają wypadkom przy obsłudze zwierząt. Hasło kampanii przypomina o tym, że niedostateczna koncentracja uwagi podczas pracy ze zwierzętami, wykonywanie czynności obsługowych rutynowo, "na pamięć" oraz przekonanie, że nic się nie stanie, bo przecież znamy swoje zwierzęta i zajmujemy się nimi codziennie –  niejednokrotnie Przekaz bieżącej edycji kampanii ma za zadanie wskazanie podstawowych i najczęstszych błędów występujących przy obsłudze zwierząt, ale także sposobów ich eliminowania. Obsługa zwierząt wiąże się nie tylko z ryzykiem urazu fizycznego, ale także z ryzykiem zarażenia się chorobami odzwierzęcymi, tzw. zoonozami. Zaniedbane, brudne pomieszczenia inwentarskie są siedliskiem różnego rodzaju drobnoustrojów wywołujących choroby, które bywają niebezpieczne nie tylko dla zwierząt, ale także dla ludzi. Kluczowa jest dbałość o odpowiednie warunki higieniczne w pomieszczeniach dla zwierząt, ale również o higienę osobistą. Po zakończonej obsłudze należy myć ręce ciepłą wodą z mydłem, a odzież roboczą zmieniać na osobistą.

Odpowiednie warunki bytowe zwierząt, dobre traktowanie, dostęp do świeżej wody, paszy, kontakt z innymi zwierzętami, to podstawowe wymogi dobrostanu, który człowiek powinien zapewnić zwierzętom, bez względu na gatunek, by praca z nimi była bezpieczniejsza. Ważne jest również poznanie i respektowanie zachowań zwierząt, zarówno jako społeczności, jak też poszczególnych osobników. W porę zauważone niecodzienne zachowanie zwierząt, będące sygnałem ostrzegawczym, może niejednokrotnie zapobiec nieszczęśliwemu wypadkowi rolnika lub członka rodziny.

Ponadto, w ramach kampanii rolnicy w całym kraju skorzystać mogą z bezpłatnego doradztwa oraz szkoleń bhp, a także wziąć udział w działaniach prewencyjnych PIP, które pomagają ocenić warunki pracy i wprowadzić zmiany podnoszące poziom bezpieczeństwa pracy w gospodarstwie. Szczegóły w Okręgowych Inspektoratach Pracy.

Partnerm kampanii jest m.in. miesięcznik "top agrar Polska".  oprac. ag

 

Aleksandra Galus
Autor Artykułu:Aleksandra Galus

redaktor, specjalista ds. automatyzacji treści

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
05. listopad 2024 13:19