StoryEditor

Wspólna Polityka Rolna po 2020 roku – szanse i zagrożenia

Wchodzimy w decydującą fazę negocjacji nad Wspólną Polityką Rolną. Już na przełomie czerwca i lipca Komisja Europejska będzie prezentowała pierwsze projekty unijnych rozporządzeń, które szczegółowo określą unijną politykę rolną po 2020 roku. Rząd przedstawił w Sejmie listę zagrożeń i dobrych rozwiązań proponowanych przez Brukselę. 
25.01.2018., 11:01h

Formalnie wszystko zaczęło się od komunikatu Komisji Europejskiej w sprawie Wspólnej Polityki Rolnej po 2020 roku. Dokument jest bardzo ogólny i jak przyznają urzędnicy ministerstwa rolnictwa wymaga od nich ciągłego dopytywania w Brukseli o kolejne szczegóły. - Komunikat Komisji Europejskiej jest odczytywany tak: dla każdego coś dobrego – ironizował w Sejmie wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki.

Lista szans i zagrożeń

Resort rolnictwa poddał już dokument dokładniej analizie. Jest wprawdzie mało konkretny, ale nawet z niego można wywnioskować co jest dla polski dobre, a co powinno niepokoić. To co się nam podoba to zapowiedź ewolucyjnych, a nie rewolucyjnych zmian w WPR oraz utrzymanie dwóch filarów wsparcia, czyli dopłat bezpośrednich oraz funduszu rozwoju obszarów wiejskich. Cieszy utrzymanie instrumentów interwencji rynkowych, choć zdaniem Polski te mechanizmy powinny być wzmocnione.

Lista obaw jest niestety dłuższa. Wiceminister Zarudzki zwrócił posłom uwagę, że równie ważne jest to czego w komunikacie nie napisano. A nie ma na przykład oceny zagrożeń dla pomysłu współfinansowania dopłat bezpośrednich. A takie pomysły pojawiły się już w unijnych dokumentach (tzw. refleksyjnych). Polski rząd już zapowiada, że będzie twardo sprzeciwiał się renacjonalizacji WPR. Brak jest również odniesienia do sprawy wyrównania dopłat bezpośrednich, a to od wielu lat jest sztandarowym postulatem kolejnych ekip politycznych, rządzących w budynku przy Wspólnej 30.  W komunikacie, ani słowa nie ma o utrzymaniu jednolitego systemu płatności obszarowych SAPS, na czym bardzo nam zależy.

Ogromną rewolucją będzie także potrzeba przygotowania przez wszystkie kraje członkowskie Krajowego Planu Strategicznego. W największym skrócie oznacza to, że Komisja Europejska przyzna fundusze i ustali cele jakie muszą państwa zrealizować w rolnictwie i obszarach wiejskich. Brukselscy urzędnicy będą następnie sprawdzać co roku co jest zrealizowane, a co nie. Jeżeli unijne fundusze nie zostaną w 12 miesięcy wydane to przepadną.

Niebezpieczne "zazielenienie"

Ale to co chyba nas najbardziej martwi to kwestie ekologiczne. Wiceminister Zarudzki zwrócił posłom z sejmowej podkomisji rolnictwa ds. monitoringu Wspólnej Polityki Rolnej, że w komunikacie Komisji Europejskiej, praktycznie co chwila powtarza się sformułowanie o „wymaganiach środowiskowych”. Wspólna Polityka Rolna ma być coraz bardziej „zazieleniona”. Polski rząd zgadza się z tym postulatem, ale pod jednym zasadniczym warunkiem  - nie może się to odbywać kosztem rolników. Mówiąc inaczej, jeżeli nakładamy na rolników dodatkowe obowiązki i wymagania to musimy im zapewnić dodatkowe fundusze na ich realizację.

Co dalej?

Eksperci po jednej i drugiej stronie pracują, a mapa drogowa negocjacji jest już ustalona. - Propozycji Komisji będą w najbliższym czasie poddane ocenie i przedyskutowane przez rządy państw członkowskich oraz na forach instytucji europejskich. To ważny czas, aby o tym rozmawiać. W końcu maja będą przedstawione Wieloletnie Ramy Finansowe. Na razie więc mówimy, co chcemy robić i jak, a w końcu maja będziemy wiedzieli ile mamy na to pieniędzy – poinformował wiceminister rolnictwa Ryszard Zarudzki. 

Rząd skupia się także na zbudowania szerokiej koalicji państw gotowych poprzeć nasze postulaty. - Szukamy solidnej koalicji państw na rzecz wspólnych spraw, aby poprowadzić Wspólną Politykę Rolną ku najlepszym rozwiązaniom – deklarował wiceminister Zarudzki.  W czerwcu i lipcu, a więc tuż przed sierpniowymi wakacjami Komisji Europejskiej, czeka nas prezentacja unijnych rozporządzeń zawierających większość konkretnych rozwiązań. 
wk
fot. Kancelaria Sejmu/Paweł Kula

Czytaj również:
Prawo łowieckie: wszystkie poprawki do kosza
Wywiad z Henrykiem Kowalczykiem, ministrem środowiska

Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
24. listopad 2024 20:10