
Karol Nawrocki, obywatelski kandydat na prezydenta RP, podczas kampanii wyborczej wielokrotnie odnosił się do kwestii rolnictwa, podkreślając jego znaczenie dla bezpieczeństwa żywnościowego i gospodarczego Polski. W swoich wystąpieniach wskazywał na wyzwania, przed którymi stoją rolnicy, krytykował unijną politykę klimatyczną oraz przedstawiał propozycje legislacyjne, które miałyby zabezpieczyć interesy polskiej wsi.
Sprzeciw wobec Zielonego Ładu i umowy UE-Mercosur
Podczas spotkania w Grajewie Nawrocki podkreślił, że rolnictwo odgrywa kluczową rolę nie tylko w kontekście produkcji żywności, ale także w zapewnieniu szeroko rozumianego bezpieczeństwa państwa. Wskazał, że unijne regulacje związane z Zielonym Ładem oraz umowa handlowa między UE a krajami Mercosur stanowią zagrożenie dla polskich gospodarstw rolnych.
- Żebyśmy mogli być bezpieczni żywnościowo, musimy jasno mówić: Nie dla Zielonego Ładu, nie dla umowy UE-Mercosur! Tak dla polskich gospodarstw rolnych, dla polskich produktów, dla polskiego mleka! – mówił Nawrocki w Grajewie.
Kandydat deklaruje, że jednym z jego priorytetów po objęciu urzędu prezydenta będzie dążenie do organizacji referendum w sprawie Zielonego Ładu. Jego zdaniem unijna polityka klimatyczna ogranicza możliwości polskich rolników i prowadzi do wzrostu kosztów produkcji żywności.
Embargo na towary rolne i ochrona rynku krajowego
Podczas spotkań z rolnikami Nawrocki zwracał uwagę na problemy związane z importem produktów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz zagrożeniami wynikającymi z pojawienia się wirusa pryszczycy w Niemczech. W związku z tym zaproponował czasowe zamknięcie granicy na import żywca i wieprzowiny z Niemiec oraz jednostronne embargo na ukraińskie towary rolne, jeśli nie zostaną wprowadzone skuteczne mechanizmy ochronne dla polskich rolników.
- Apeluję jako rzecznik polskich rolników o to, aby rząd polski zablokował import żywca z Niemiec do momentu, w którym Niemcy sami wyjaśnią własne problemy – mówił Nawrocki.
Kandydat PiS na urząd Prezydenta RP zapowiedział także wprowadzenie inicjatywy ustawodawczej dotyczącej przedłużenia moratorium na sprzedaż polskiej ziemi cudzoziemcom. Jak podkreślił, polska ziemia powinna pozostać w rękach krajowych rolników, co jest kluczowe dla zachowania suwerenności żywnościowej.
Nawrocki wobec członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej
Karol Nawrocki w swoich wystąpieniach odnosił się także do kwestii przyszłego członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. Podkreślał, że zanim to nastąpi, konieczne jest uregulowanie kwestii historycznych i rozliczenie się Ukrainy z trudnych relacji z Polską. Jego zdaniem integracja Ukrainy z UE nie powinna odbywać się kosztem polskiego rolnictwa i interesów gospodarczych naszego kraju.
- Jesteśmy Państwem, które ma swoją agendę i w tej sytuacji domaganie się od strony ukraińskiej rozwiązania ważnych spraw historycznych jest dla nas istotne – podkreślał Nawrocki.
Jednocześnie zaznaczył, że solidaryzuje się z Ukrainą w jej walce z rosyjską agresją, jednak jego priorytetem jest ochrona polskich interesów, w tym rolnictwa, które w jego ocenie może ucierpieć na skutek nadmiernego otwarcia rynku na ukraińskie produkty rolne.
Wsparcie dla polskich rolników i niższe podatki
Podczas wizyty w Bednarach pod Łowiczem Nawrocki mówił o konieczności obniżenia podatku VAT na energię elektryczną i żywność. Jego zdaniem wysokie ceny energii uderzają w gospodarstwa rolne, a obniżenie obciążeń podatkowych powinno być priorytetem dla władz państwowych.
- Energia elektryczna jest impulsem, sercem polskiego życia gospodarczego. Ceny energii elektrycznej – 8 proc. VAT, a nie 23 proc. Moja propozycja +pakiet dla niższych cen+ leży w polskim parlamencie i powinniśmy to naprawić tu i teraz – zapowiadał kandydat PiS.
Kandydat wskazał również na znaczenie współpracy między rolnikami a przedsiębiorcami, podkreślając, że silne rolnictwo przekłada się na rozwój całej gospodarki.
Nawrocki strażnikiem polskiego rolnictwa?
Karol Nawrocki wielokrotnie deklarował, że jako prezydent będzie rzecznikiem polskich rolników i strażnikiem ich interesów. W swoich wystąpieniach zapowiadał obronę krajowych gospodarstw przed zagrożeniami wynikającymi z polityki unijnej oraz konkurencji zewnętrznej.
- Jako przyszły prezydent RP będę rzecznikiem i strażnikiem polskiego rolnika i polskiego przedsiębiorcy. Jestem Polakiem, mam obowiązki polskie – mówił podczas spotkań z mieszkańcami.
W kampanii wyborczej Nawrocki konsekwentnie akcentuje potrzebę większej suwerenności Polski w zakresie polityki rolnej oraz ochrony krajowego rynku przed niekorzystnymi regulacjami międzynarodowymi. Jego propozycje obejmują zarówno inicjatywy ustawodawcze, jak i działania mające na celu poprawę warunków prowadzenia działalności rolniczej w Polsce.