Wymiana ta ma miejsce w słynącej z towarowej produkcji warzyw gminie Nowe Skalmierzyce w powiecie ostrowskim, gdzie na równie towarową skalę rozwinięta jest produkcja mleka. Przeciętne tutejsze gospodarstwo liczy kilkadziesiąt hektarów, niemal do 80% działek doprowadzone są wodociągi, studnie głębinowe, stosowane jest nawadnianie i deszczowanie.
– Wymieniamy się w proporcji hektar za hektar co dwa, trzy lata. Zbieramy warzywa gruntowe i ziemniaki, oddajemy działki producentom mleka pod uprawę kukurydzy na kiszonkę, zbóż i lucerny – deklarują producenci warzyw.
– Po lucernie na zielonkę jest najlepsze stanowisko pod cebulę, ale stosujemy różne płodozmiany. W ten sposób uzyskujemy wyższe plony średnio o 40%. Warzywa są zdrowsze, oszczędzamy na chemii, w ten sposób naturalnie walczymy ze szkodnikami i chorobami – uzupełnia Antoni Bęcki z Biskupic, który uprawia warzywa w 34-hektarowym gospodarstwie.
To on jeszcze w 2004 r. zainicjował taką współpracę. Inni poszli za jego przykładem.
– Po warzywach mamy wyższe plony zbóż i kukurydzy, mniej kupujemy nawozów i środków ochrony roślin – odpowiadają producenci mleka.
– Na razi...