Jeśli traktor nie ma niezależnego układu hydraulicznego z oddzielnym zbiornikiem, zmieszanie olejów w przekładni jest nieuniknione. Aby wystrzec się takich przypadków, nasz czytelnik wykonał oddzielny układ hydrauliczny, dzięki któremu mieszanie olejów w jego ciągnikach jest zminimalizowane. Wynalazek służy głównie do wywracania przyczep rolniczych – podczas tej czynności duża ilość oleju pobierana jest z przekładni.
Niezależny układ hydrauliczny pomysłowego gospodarza składa się ze zbiornika o pojemności 30 l i pompy hydraulicznej od ładowacza UNHZ 500. Do jej napędu wykorzystuję silnik hydrauliczny, który napędzany jest z gniazd hydraulicznych ciągnika. Silnik jest wysokoobrotowy (970 obr./min), dlatego można unosić przyczepę bez konieczności dodawania gazu. W górnej części zbiornika zamontowany jest odpowietrznik własnej konstrukcji. Całość zamontowana jest na ramie zawieszanej na ramionach podnośnika i podpartej na zaczepie polowym ciągnika. Koszt wykonania układu wyniósł 700 zł. Nie obejmuje on pompy hydraulicznej, którą wynalazca wymontowałz nieużywanego ładowacza.
Jeśli Ty także lubisz majsterkować i masz ciekawe maszyny lub ich modernizacje wykonane w Twoim warsztacie napisz do Nas. Swoje pomysły przesyłajcie na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Do opisu maszyny warto dołączyć kilka zdjęć dobrej jakości wykonanych przy dobrym oświetleniu. Za najciekawsze pomysły opublikowane na naszych łamach płacimy 150 zł.
dk