Szczyt prac polowych to presja czasu, szybkie tempo działania i niestety, czasem zagapienie się, nieuwaga lub nonszalancja. Skutkiem są wypadki – od lekkich obrażeń, aż do utraty życia. Jesienią i latem w gospodarstwach rolnych zdarza się najwięcej wypadków przy pracy. Podczas pełnionych przeze mnie dyżurów telefonicznych w redakcji z pytaniami zwracali się ubezpieczeni rolnicy, którzy ulegli wypadkowi jeszcze w ubiegłym roku podczas żniw, doznając urazów rąk i nóg.
Błędem jest długie zwlekanie ze zgłoszeniem
Nie zgłosili od razu zaistniałego wypadku w KRUS i teraz po przeszło 5 miesiącach, a nawet pół roku, chcieliby wypadek zgłosić i złożyć wniosek o jednorazowe odszkodowanie. Dręczy ich jednak niepewność, czy po tak długim okresie mogą wypadek zgłosić w KRUS, w jaki sposób to zrobić i co powinni uczynić, aby KRUS wszczęła postępowanie powypadkowe i czy mają szanse w tej sytuacji na otrzymanie odszkodowania.
Czytelnicy pytają, jakie obowiązki ciążą na nich, a jakie kroki winna podjąć jednostka organizacyjna KRUS w tym zakresie.
W świetle przepisów ustawy z 20.12.1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (DzU z 202...