17 listopada przypadał Europejski Dzień Czujki Dymu. Była świetna okazja, aby przypomnieć społeczeństwu o konieczności prewencji w zakresie bezpieczeństwa przeciwpożarowego. Z tego też względu wystartował program „Czujka dymu pod każdą strzechą”, który ma poprawić bezpieczeństwo pożarowe na terenach wiejskich.
To właśnie z dala od wielkich miast mamy do czynienia z największym zagrożeniem. Na polskiej wsi wciąż w użytkowaniu są źródła ciepła stwarzające dużo większe ryzyko pożarowe niż w miastach. Dlatego warto dystrybuować czujki dymu na szeroką skalę, szczególnie w okresie jesienno-zimowym, kiedy dochodzi do wielu zatruć i wypadków.
„Czujka dymu pod każdą strzechą” – na czym polega program?
W całym kraju Ochotnicze Straże Pożarne przeprowadzą akcje edukacyjno-profilaktyczne, aby zmobilizować i zachęcić Polaków do montażu czujek dymu w domach. Ponadto w ramach programu odbędą się domowe testy bezpieczeństwa pożarowego, które można połączyć z montażem czujek dymu. Ta usługa jest całkowicie bezpłatna. Strażacy-ochotnicy na zaproszenie odwiedzą konkretnych mieszkańców, by sprawdzać ich domy pod kątem bezpieczeństwa pożarowego. Program „Czujka dymu pod każdą strzechą” powstał po podpisaniu porozumienia pomiędzy Związkiem Ochotniczych Straży Pożarnych RP a European Fire Safety Alliance.
na podst. Angelika Drygas, Halowies.pl
fot: envato.elements