W najnowszym numerze 11/2015 „top agrar Polska” piszemy o zmaganiach rolników o ziemię z OT ANR w Szczecinie, którą od lat dzierżawiły spółki z kapitałem zagranicznym, głównie duńskim i niemieckim. Znalazły one sposób przedłużania wygasających umów dzierżawy na kolejne lata.
– Po prostu przed końcem dzierżawy zasiewały pola oziminami, a OT ANR w Szczecinie przedłużała im umowę na kolejny sezon, nawet nie rozliczając ich z bezumownego użytkowania. I tak co roku – mówią rolnicy.
Ziemia, zamiast wracać po skończonej dzierżawie do Zasobu WRSP i być przeznaczona na powiększenie gospodarstw rodzinnych, wciąż pozostawała w rękach cudzoziemców. Nasi rolnicy wzięli sprawę w swoje ręce. Skrzyknęli się w kilkudziesięciu, zorganizowali traktory, siewniki, pługi – i zajechali kilkaset hektarów w okolicach Pyrzyc. Zaorali je i obsiali.
Ozimina rolników rośnie zatem na polach dzierżawionych przez Zakład Rolny Obojno sp. z o.o.
– Od lat obiecuje się nam, że gdy umowa z tą spółką dobiegnie końca, jej ziemia w całości zostanie rozdysponowana w przetargach ograniczonych. Tymczasem co roku Agencja przedłużała umowę ze spółką i ziemia wciąż wymykała się nam z rąk – mówią producenci spod Pyrzyc.
Rolnicy zajechali też pola pod Ślazowem: Przyjechał przed laty biznesmen i obiecał, że zatrudni kilkadziesiąt osób. Miał też utrzymać budynki w stanie niepogorszonym. Dzierżawę brał od lutego 2004 r. na 10 lat. Teraz z 5 budynków 4 zostały zgruzowane, piąty się zawala, ludzi w takiej liczbie nie zatrudnił w ogóle – relacjonują rolnicy z okolic Ślazowa. Ich zdaniem warunki umowy są łamane, dzierżawca poddzierżawia ziemię pewnej spółce.
– Dlaczego do dziś Agencja toleruje takiego dzierżawcę? – pytają rolnicy.
To ten dzierżawca chciał zniszczyć zasiany przez rolników w sierpniu br. rzepak i ściągnął do ochrony swych opryskiwaczy kilkudziesięciu osiłków, podszywających się pod ochroniarzy. Polecamy film z tej akcji nagrany przez rolników na www.topagrar.pl. pł
