W minionym tygodniu Parlament Europejski wezwał Komisję Europejską do wprowadzenia zakazu hodowli klatkowej zwierząt gospodarskich od 2027 roku. Pisaliśmy o tym TUTAJ. W pierwszej kolejności ograniczenia te zostałyby wprowadzone dla drobiu. To oczywiście mocno uderzy w branżę, zwłaszcza w naszym kraju. Jesteśmy przecież największym producentem drobiu w Europie. Jedna trzecia produkowanych w Polsce jaj jest kierowanych na eksport.
Na ile zakaz chowu klatkowego zachwieje polskim sektorem drobiarskim? By uzmysłowić sobie skalę zagrożenia, wystarczy spojrzeć na statystyki. Przygotował je resort rolnictwa w odpowiedzi na interpelację posła Michała Urbaniaka.
Na ile zakaz chowu klatkowego zachwieje polskim sektorem drobiarskim? By uzmysłowić sobie skalę zagrożenia, wystarczy spojrzeć na statystyki. Przygotował je resort rolnictwa w odpowiedzi na interpelację posła Michała Urbaniaka.
Ilu hodowców w Polsce objąłby zakaz chowu klatkowego drobiu?
Obecnie w Polsce jest zarejestrowanych 1105 ferm jaj konsumpcyjnych, w których może przebywać około 50,7 mln kur niosek. Nasz kraj jest szóstym co do wielkości, producentem jaj w Unii Europejskiej i odpowiada za około 9 proc. podaży jaj na rynku unijnym.
W poszczególnych systemach produkcji w Polsce zarejestrowanych jest:
- 0 Produkcja ekologiczna – 76 zakłady, w których maksymalnie może przebywać 462 898 kur;
- 1 Wolny wybieg – 242 zakłady, w których maksymalnie może przebywać 2 322 041 kur;
- 2 Chów ściółkowy – 400 zakładów, w których maksymalnie może przebywać 7 866 314 kur;
- 3 Klatki – 458 zakładów, w których maksymalnie mogą przebywać 40 095 543 kury.
Warto zauważyć, że udział jaj klatkowych w produkcji jaj ogółem wynosił w Polsce 81,1 proc.
- Oznacza to, że w ciągu 10 lat zmalał jedynie o 9,4 punktów procentowych. O tyle samo wzrósł udział produkcji alternatywnej, z 9,5 proc. w roku 2010 do 18,9 proc. w 2020 – wyjaśnia Katarzyna Gawrońska, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
Ile w UE kur jest w klatkach?
Zakaz chowu klatkowego będzie dotyczył aż połowy unijnej produkcji. W krajach UE aż 48 proc. kur niosek utrzymywanych jest w klatkach, 34 proc. w systemie chowu ściółkowego, 11,9 proc. w systemie z wybiegiem oraz 6,1 proc. stanowi produkcję ekologiczną.
Produkcja jaj w Polsce w 2020 roku
Ile jaj produkują polscy hodowcy? Z wyliczeń resortu rolnictwa wynika, że w 2020 r. produkcja jaj konsumpcyjnych w Polsce wyniosła 553 tys. ton. Z kolei wartość polskiego eksportu jaj spożywczych stanowiła kwotę 234,75 mln euro.
Eksport drobiu w 2020 roku
Drób stanowi największy odsetek wartości eksportu polskiego mięsa. Warto więc wiedzieć, że w 2020 r. wyeksportowaliśmy mięso drobiowe za kwotę 2 339,98 mln euro. Z kolei żywy drób sprzedaliśmy za granicę za 68,47 mln euro.
Głównymi kierunkami eksportu mięsa drobiowego z Polski w 2020 r. były:
- Niemcy – 451,08 mln euro,
- Wielka Brytania – 319,44 mln euro,
- Francja – 210,44 mln euro,
- Holandia – 170,86 mln euro,
- Republika Czeska – 139,56 mln euro,
- Hiszpania – 106,16 mln euro,
- Słowacja – 86,21 mln euro.
Czy rząd poda rękę hodowcom?
Eliminacja chowu klatkowego dla setek polskich producentów oznacza konieczność zmiany profilu produkcyjnego. Resort rolnictwa zapewnia, że w przyszłej WPR znajdą się pieniądze na ich wsparcie. Będzie można skorzystać z programu „Inwestycje w gospodarstwach rolnych zwiększające konkurencyjność (dotacje)”.
- Pomoc ta, zgodnie z projektem PS WPR, może dotyczyć wyłącznie wsparcia: budowy lub modernizacji budynków lub budowli służących do produkcji zwierzęcej albo operacji w gospodarstwach prowadzących produkcję ekologiczną – wyjaśnia wiceminister rolnictwa Szymon Giżyński.
Refundowanych ma być 40 proc. kosztów operacji. Maksymalna wysokość pomocy wynosi 200 000 zł w przypadku zakupu maszyn i urządzeń oraz inwestycji niematerialnych i 1 mln zł w przypadku inwestycji budowlanych.
Resort wyjaśnia, że w ramach tej interwencji przewiduje się wsparcie w zakresie chowu drobiu, jeżeli produkcja jest ekologiczna albo operacja będzie polegała na zmianie sposobu chowu z konwencjonalnego na ekologiczny.
- A zatem producent drobiu, który spełnia warunki przyznania pomocy w tym działaniu, mógłby otrzymać wsparcie w zakresie budowy lub modernizacji budynków lub budowli służących do produkcji drobiu w przypadku zmiany systemu utrzymania drobiu z klatkowego na ekologiczny – wyjaśnia ministerstwo.
Resort informuje jednocześnie, że planuje równoległe wdrażanie uzupełniającej interwencji „Inwestycje w gospodarstwach rolnych zwiększające konkurencyjność (instrumenty finansowe)”.
- Zaproponowano, aby w ramach instrumentu finansowego możliwa była realizacji inwestycji m.in. dotyczących produkcji rolnej w zakresie racjonalizacji technologii produkcji, zmiany profilu produkcji, poprawy jakości produkcji lub zwiększenia wartości dodanej produktu – zaznacza Giżyński i dodaje, że ministerstwo nie wyklucza wsparcia producentów drobiu w zakresie zmiany systemu utrzymania zwierząt w inny sposób niż w klatkach.
Kamila Szałaj