StoryEditor

Zakaz hodowli koni rzeźnych? Dramat dla 20 tys. gospodarstw

Ministerstwo rolnictwa nie przewiduje wpisania koni na listę zwierząt towarzyszących, co oznaczałoby zakaz ich uboju. O taką możliwość zapytał jeden z posłów Prawa i Sprawiedliwości. Obecnie chowem koni z przeznaczeniem na rzeź zajmuje się nawet 20 tysięcy gospodarstw.
28.05.2019., 17:05h

Poseł Wojciech Kossakowski z Prawa i Sprawiedliwości zwrócił się do ministerstwa rolnictwa z interpelację w sprawie koni. Zauważył w niej, że w kulturze polskiej, jak i całej Europy koń od wieków zajmował ważną pozycję, pełnił istotną rolę w historii i rozwoju Polski oraz uczestniczył w wielu bitwach, wojnach, polowaniach, zmagał się z niełatwą pracą w polu, a także stał się natchnieniem wielu dział artystycznych.

„Konsumpcja koniny w Polsce jest niewielka, dlatego też duża ilość tego mięsa wysyłana jest na eksport, np. do Włoch. Jednak nadal organizowane są jarmarki i targowiska, z których konie często w opłakanym już stanie trafiają prosto na rzeź. Jak donoszą wolontariusze z organizacji pozarządowych, niektórzy hodowcy często traktują zwierzęta w skandaliczny sposób, patrząc na nie przez pryzmat towaru – mięsa rzeźnego” - napisał poseł Kossakowski, który jednocześnie zapytał się, czy biorąc pod uwagę powyższe resort rolnictwa rozważa nadanie koniom statusu zwierzęcia towarzyszącego, co spowodowałoby zaprzestanie ich chowu z przeznaczeniem na ubój.
 

Odpowiedź była krótka i jednoznaczna: Ministerstwo R...

Pozostało 61% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. listopad 2024 06:24