StoryEditor

Zielono mi

Już nie rolnicy, ale rolnicze instytuty badawcze. Klub Kukiz’15 wraca do pomysłu rozpoczęcia w Polsce uprawy…marihuany. W złożonym kilka dni temu do Sejmu projekcie ustawy zaproponowano, aby takie ściśle kontrolowane uprawy założyć w Wielkopolsce. Obecnie polskie prawo daje możliwość stosowania tzw. medycznej marihuany, ale tylko importowanej. 
21.12.2018., 15:12h
Zgodnie z obecnymi przepisami leki sporządzone z konopi dopuszczane są do obrotu na podstawie pozwolenia wydanego przez Prezesa Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych. Jednocześnie ustawa przyznaje prawo wypisywania recept na leki recepturowe przygotowywane na bazie konopi medycznych wyłącznie lekarzom. Ale zdaniem klubu Kukiz’15 to za mało.

- Regulacje ustawy zostały oparte na założeniu importowania surowca roślinnego niezbędnego do wytwarzania leków recepturowych z państw trzecich, które prowadzą uprawy oraz eksport konopi na cele medyczne. Skonstruowane w ten sposób normy prawne, teoretycznie umożliwiają pacjentom dostęp do leków na bazie konopi, jednak w praktyce stanowią jedynie połowiczne rozwiązanie i nie gwarantują pełnej dostępności do leków wszystkim pacjentom. Problem z dostępnością surowca farmaceutycznego niezbędnego do wytworzenia leku polega na tym, iż w Polsce zakazane jest prowadzenie upraw konopi na cele medyczne - piszę w uzasadnieniu ustawy klub Kukiz’15.

Dzieje się tak mimo tego, że przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia (m.in. wiceminister zdrowia Krzysztof Łanda podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. marihuany medycznej w dniu 13 września 2016 r.) podkreślali, iż w Ministerstwie trwają prace nad wprowadzeniem przepisów umożliwiających uprawę konopi na cele medyczne w Polsce, które odbywałyby się pod ścisłą kontrolą państwa. Na europejskim rynku uprawa konopi do celów medycznych prowadzona jest w Holandii oraz Czechach.

Dlatego Kukiz’15 proponuje, aby dozwolona była uprawa konopi oraz zbiór ziela i żywicy konopi innych niż włókniste w celu wytwarzania substancji czynnej, wyłącznie przez instytut badawczy nadzorowany przez ministra właściwego do spraw rolnictwa. Instytutem badawczym, który byłby najbardziej odpowiedni do prowadzenia tego rodzaju upraw, jest Instytut Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich z siedzibą w Poznaniu.

Instytut może poszczycić się ponad 90-letnią historią upraw konopi. Zajmuje się m.in. przeprowadzaniem ekspertyz oraz analiz chemicznych na zlecenie sądów, w których bada zawartość THC w przekazanym materiale. Posiada również, należący do największych na świecie, bank genotypów, dysponując nasionami najlepszej jakości, dzięki którym możliwe byłoby rozpoczęcie uprawy. Jednostka posiada również kilka stacji doświadczalnych, gdzie w zamkniętych pomieszczaniach lub szklarniach konopie do celów medycznych mogłyby być uprawiane. Prowadzenie uprawy wymagałoby stałej kontroli oraz monitorowania miejsca upraw.

Podstawową korzyścią z upraw konopi na cele medyczne w Polsce byłaby większa dostępność leków dla pacjentów, a także ich niższy koszt, co jest niezwykle istotne z uwagi na brak refundacji. Zgodnie z analizą centrum badań nad polityką narkotykową Rand, koszt legalnego wyprodukowania 1 funta marihuany (czyli ok. 453 gr) w USA wynosi w przybliżeniu 600 dolarów, a zatem ok. 1,3 dol. za gram suszu. Zakładając, iż koszty produkcji suszu kształtują się w Polsce na podobnym poziomie, oznaczałoby to iż, wyprodukowanie 1 grama konopi na cele medyczne kosztowałoby ok. 4,5 zł. Z informacji uzyskanych w Ministerstwie Zdrowia wynika, iż cena sprowadzanych z zagranicy produktów za opakowanie jednostkowe 5 g wynosi od 165,00 zł brutto do 185,00 zł brutto. Zatem koszt miesięcznej terapii dla pacjenta, (potrzebującego średnio 30 g) wynosi około 1 000 zł !!! Jest to wydatek, na który wielu polskich pacjentów nie może sobie pozwolić. Uprawa konopi do celów medycznych w Polsce znacznie zmniejszyłaby koszty preparatów wytwarzanych na ich bazie.

Wk
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 11:06