Przykrego odkrycia dokonał przedwczoraj rolnik podczas prac polowych – na swoim polu zauważył z daleka, na podmokłym terenie coś dziwnego. Szybko okazało się, że są to zwłoki w stanie daleko posuniętego rozkładu.
W okolicach miejscowości
Stare Juchy, w województwo warmińsko-mazurskim na polu
rolnik koszący trawę znalazł szczątki ludzkie. Wstrząśnięty odkryciem
zawiadomił natychmiast policję. Przybyli na miejsce funkcjonariusze policji, straży pożarnej oraz prokurator dokonali tam oględzin szczątków. Stan rozkładu wskazywał, że denat znajdował się tam przynajmniej od dwóch miesięcy. Na podstawie znalezionych przy ciele rzeczy osobistych wstępnie podejrzewa się, że
jest to zaginiony w czerwcu 27-letni Cesara Lorenzo, który w nocy koło godziny 4:00 nad ranem 9 czerwca br. wyszedł (bez obuwia) z domu znajomych w miejscowości
Gorło (gmina Stare Juchy) i od tamtego czasu ślad po nim całkowicie zaginął.
Od czerwca policja cały czas poszukuje zaginionego młodego Belga (wzrost 172 cm, włosy ciemne krótkie), który w dniu zaginięcia był ubrany ciemne jeansy i czarną kurtkę typu szwedka, wyszedł bez butów. Być może faktycznie jest to on. Śledztwo nadal trwa, będą także przeprowadzone badania DNA w celu potwierdzenia tożsamości denata.
ag, fot. policja Ełk
