Burakochwasty są wyjątkowo uciążliwymi chwastami. Mogą poważnie utrudnić zbiór buraków, a po osypaniu się z nich nasion mamy z nimi problem na kilka lat.
Problem niechcianych roślin buraków, wytwarzających pędy nasienne już w pierwszym roku wegetacji zdiagnozowano w Polsce po raz pierwszy w latach 90. ubiegłego wieku. Zaczęły wówczas napływać do nas zagraniczne odmiany buraka cukrowego, których hodowla odbywa się do dziś głównie na południu Europy (Francja, Włochy). Właśnie podczas hodowli dochodzi do przekrzyżowania prowadzonej odmiany z dziko rosnącymi, jednorocznymi burakami nadmorskimi. Mimo restrykcyjnych wymogów, np. izolacji przestrzennej, która dla materiału kwalifikowanego wynosi przynajmniej 1000 m, zdarzają się przypadki przekrzyżowania. Wynikiem jest obecność burakochwastów na polu już wiosną.
Pośpiech czy burakochwast?
Jeśli nasiona burakochwastów znajdą się w materiale siewnym, po jego wysianiu zawsze będą rosły w rzędach w miejscu prawidłowo rozwijających się roślin. Jeśli znajdują się między rzędami to pochodzą z nasion osypanych z pędów nasiennych dojrzewających w poprzednich sezonach. Wytwarzają one rozgałęziające się już od korzenia pędy nasienne.
Burakochwasty pochodzące z materiału siewnego rozmieszczone są na plantacji raczej pojedynczo...