– Jestem przeciwny planowanemu przez Komisję Europejską zwiększeniu podaży cukru na rynek unijny poprzez umożliwienie dodatkowego importu w roku gospodarczym 2016/2017 po obniżonej stawce celnej – napisał w liście do komisarza Phila Hogana minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel, wyrażając tym samym swoją dezaprobatę dla takich działań.
Projekt rozporządzenia w tej sprawie miał być głosowany podczas posiedzenia Komitetu ds. Wspólnej Organizacji Rynków Rolnych. W odpowiedzi na list ministra, komisarz UE ds. rolnictwa i rozwoju wsi Phil Hogan wydał oświadczenie o wycofaniu się z tej decyzji.
W swoim liście minister Krzysztof Jurgiel przedstawił argumenty zwracając szczególną uwagę na kilka aspektów.
Zdaniem polskiego ministra w związku ze zniesieniem kwot produkcyjnych od 1 października 2017 roku producenci cukru zwiększyli kontraktację buraków pod produkcję w kampanii 2017/2018. Dlatego podstawowym źródłem zaopatrzenia rynku wewnętrznego w cukier powinna być produkcja cukru z buraków uprawianych w UE. Według Krzysztofa Jurgiela, pierwszej kolejności należy zagospodarować cukier pozakwotowy.
W liście do komisarza Hogana polski minister podkreślił, że produkcja cukru z buraków w wielu państwach członkowskich jest strategicznym działem sektora żywnościowego o dużym znaczeniu nie tylko gospodarczym, ale także środowiskowym i społecznym.
Przypomnijmy, że tydzień temu w siedzibie polskiego resortu rolnictwa doszło do zawarcia pierwszego od kilkunastu lat porozumienia branzowego pomiędzy plantatorami buraków cukrowych a producentami cukru w Polsce.
oprac. bcz na podstawie MRiRW
Fot. Sierszeńska