UOKiK informuje że przeprowadzone postępowanie wykazało, że przedsiębiorca mógł wykorzystywać swoją przewagę negocjacyjną wobec dostawców buraków cukrowych – w niejasny sposób ustalać ceny oraz stosować zbyt długie terminy płatności.
Chodzi o to w jaki sposób ustalana jest w tym koncernie cena za korzenie buraka cukrowego. W czasie podpisywania umowy rolnicy znają tylko tzw. cenę gwarantowaną, która stanowi część stawki. Druga część zależy od ceny w jakiej koncern sprzedaje cukier. Firma oblicza ją na podstawie ceny uzyskanej ze sprzedaży cukru w swoich zakładach w Europie. Ta stawka zatwierdzana była przez wspólną komisję koncernu Südzucker i niemieckich plantatorów. Co ciekawe ustalenia za Odrą dotyczą także polskich rolników. Nie mają oni więc wpływu na kształtowanie ceny.
Zdaniem UOKiK również terminy płatności stosowane przez spółkę są zakwestionowane. Nie powinny one być dłuższe niż 60 dni a tymczasem w Südzucker przewidziane są dwa terminy: rolnicy, którzy dostarczali produkt do 30 listopada, otrzymywali zapłatę ceny gwarantowanej do 10 grudnia. Może termin nie długi, ale dla tych co odstawiali korzenie wcześnie było ot niekorzystne. Także dla tych co odstawiali buraki zaraz od 1 grudnia termin płatności przypadał późno, bo na przełomie stycznia i lutego.
Südzucker poprawi procedury
Postepowanie UOKiK przyniosło rezultaty korzystne dla rolników. Firma Südzucker Polska dobrowolnie zobowiązała się do zmiany praktyk.
W czasie gdy będzie negocjowany wzorzec umowy przedstawiciele polskich rolników otrzymają dokumenty regulujące kwestie związane z późniejszym wyliczeniem ceny. Ponadto rolnicy będą mogli uczestniczyć w posiedzeniach wspólnej komisji niemieckich plantatorów i koncernu Südzucker. Oznacza to, że będą brali bezpośrednio udział w weryfikacji wyliczeń cenowych spółki.
Poprawie ulegnie też termin płatności. Spółka ma znacząco skrócić czas oczekiwania na pieniądze. Ma to wyglądać następująco: Jeżeli rolnik dostarczy korzenie do końca danego miesiąca, Südzucker Polska zapłaci cenę gwarantowaną do 10 dnia kolejnego miesiąca. Jeżeli rolnik przywiezie korzenie po 1 stycznia wówczas otrzyma należność w ciągu 14 dni od zakończenia kampanii cukrowniczej, czyli w okolicach połowy lutego. Oznacza to, że plantatorzy będą czekali na pieniądze od 10 do ok. 40 dni.
Komentarz
Poprosiliśmy o komentarz Krajowy Związek Plantatorów Buraka Cukrowego. Oto odpowiedź Kazimierza Kobzy - eksperta związku:
Na komentarz Südzucker Polska czekamy.
Aktualizacja 2.03.2019
Komentarz Südzucker Polska, który otrzymaliśmy od Magdaleny Budzyńskiej, Corporate Communication Manager w koncernie Südzucker Polska.