– Średni plon buraków w moim gospodarstwie w tym roku wyniósł 56 t/ha. Nie jest on rekordowy, ale zdecydowanie lepszy niż przed rokiem kiedy wyniósł 40 t/ha – mówi nam jeden z plantatorów z Opalenicy z Wielkopolski odstawiający buraki do Nordzucker. Jeśli chodzi o polaryzację to wyniosła ona 16%. Jak podkreśla rolnik to graniczna wartość, poniżej której grożą potrącenia w masie odstawianych buraków.
– Z jednej strony żałuję, że musiałem odstawić buraki jako jeden z pierwszych rolników właśnie ze względu na poziom cukru. Gdyby termin był o miesiąc późniejszy korzenie z pewnością nagromadziłyby więcej cukru za sprawą słonecznej pogody. Z drugiej jednak strony rolnik mówi, że buraki na jednaj z działek przypadły po burakach i mimo dwukrotnego zabiegu przeciwko chwościkowi choroba bardzo szybko rozwinęła się pod koniec sierpnia i opanowała praktycznie wszystkie rośliny. W takiej sytuacji pozostawienie ich dłużej na polu mogłoby nie skutkować zwiększeniem poziomu cukru.
Rolnik zaznacza też, że w jego regionie nie padało od kilku tygodni i pola znowu są przesuszone.
– Jeśli wkrótce nie popada to pszenicę znowu będę siać w suchą glebę – dodaje.
jd, fot. Daleszyński