Tegoroczna pogoda latem sprzyjała rozwojowi roślin. Niestety, polaryzacja jest bardzo słaba, bo wynosi zaledwie 14,5% cukru. Ale buraki wciąż dojrzewają na polach: przybierają na masie i zwiększa się w nich zawartość cukru. Dlatego ci, którzy już je wykopali, bo mieli zaplanowane wczesne odstawy do cukrowni nie są zadowoleni z tak wczesnych zbiorów.
Ale niskie plony i zawartość cukru to nie jedyny problem rolników. Wielu plantatorów zastanawia się też i obawia, co będzie dalej, bo opłacalność uprawy buraków systematycznie spada. Pod znakiem zapytania jest także przedłużenie na kolejne 2 lata płatności cukrowej, wypłacanej wraz z dopłatami bezpośrednimi.
W tym sezonie koncern Südzucker kontraktował surowiec u prawie 1700 plantatorów z trzech śląskich województw. Kampania 2020/2021 będzie trwała prawie pół roku, bo rolnicy posiali rekordową ilość buraków. O pierwszych tygodniach jej trwania opowiadają: Andrzej Nowak – rolnik z Rudziczki, Tomasz Cichoń – rolnik z Ostrożnicy i Klaudiusz Matejka – rolnik z Groszowic.
Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż
StoryEditor
Kampania cukrownicza trwa. Jakie plony i cukier z wczesnych dostaw?
Już trzy tygodnie trwa kampania cukrowa w koncernie Südzucker na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku. W tym roku zaczęła się później niż w ostatnich latach.