StoryEditor

Nawożenie: chlor z soli potasowej wypłukany zimą

Nawożenie potasem jesienią pod uprawy jare to częsta praktyka m.in. rozładowująca grafik prac wiosennych. W przypadku stosowania soli potasowej zawierającej chlor ma jeszcze jedną zaletę.
19.10.2016., 15:10h

Podczas jesieni oraz zimy nawóz potasowy rozpuszczający się w glebie uwalnia składniki. W przypadku stosowania soli potasowej, w której potas ma postać chlorku potasu jednym z nich jest właśnie chlor. Rośliny uprawne potrzebują niewielkie ilości tego pierwiastka, który odpowiada m.in. za uwodnienie komórek i bierze udział w fotosyntezie. Bardzo łatwo poprzez nawożenie można spowodować zwiększenie poziomu chloru do wartości toksycznych dla roślin. Stąd pod rośliny nietolerujące chlorków warto stosować nawozy nie zawierające go. W przypadku tego pierwiastka zamiast soli może to być np. siarczan potasu.

Tolerancja roślin na chlor

Najlepszym przykładem na roślinę uprawną tolerującą chlor jest burak cukrowy. Mało tolerancyjne są natomiast ziemniaki, a wrażliwe na chlor są warzywa, np. cebula. Jeśli harmonogram prac zakłada rozsiew nawozu potasowego pod te ostatnie już jesienią np. przed orką zimową to można z powodzeniem zastosować sól. Rozpuszczający się nawóz uwolni składniki, a chlor zostanie wypłukany i dzięki temu znaczna jego część nie będzie dostępna dla roślin.

Potas może się wypłukać

Niebezpieczeństwo wypłukani...

Pozostało 46% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 10:22