
W przypadku rynku cukru można mówić o bardzo złożonym i połączonym systemie, który bez siebie nie będzie funkcjonować. Producenci cukru, uzależnieni są od produkcji buraków. Rolnicy uprawiający buraki cukrowe, uzależnieni są z kolei od cukrowni, które zapewniają lokalny rynek zbytu.
Jeżeli nie ma surowca, cukrownia jest zamykana, a ponownie jej uruchomienie wiąże się z ogromnymi kosztami, co za tym idzie konsekwencją jest utrata miejsc pracy i dochodów dla rolnika. Można więc stwierdzić, że stabilność ekonomiczna pomiędzy producentami cukru oraz plantatorami buraków jest niezbędna, aby osiągnąć sukces.
Zobacz także: Rekordowa kampania cukrownicza. Jakie wyzwania stoją przed całym sektorem?
Jak działa sektor cukru buraczanego?
W krajach Unii Europejskiej, sektor cukru buraczanego regulowany jest przez ramy kontraktacji, gdzie pisemne umowy są od dawna obowiązkowe. Umowy te oraz porozumienia branżowe muszą być zgodne ze szczegółowym zestawem warunków zakupu, który został określony w załączniku X do rozporządzenia o jednolitej wspólnej organizacji rynku.
Załącznik X, punkt XI, punkt 5 stanowi, że: Przedsiębiorstwo produkujące cukier i zainteresowani sprzedawcy buraków mogą przyjąć klauzule dotyczące podziału wartości, w tym zysków i strat, określając, w jaki sposób dzielą między sobą wszelkie wartości związane ze zmianą cen na rynku cukru lub innych towarów.
Przepis ten jest specyficzny dla sektora, ale stał się także inspiracją do rozporządzenia z 2018 Omnibus dla innych sektorów rolnych (art. 172a rozporządzenia o jednolitej wspólnej organizacji rynku). Sektor cukru w ten sposób w Unii Europejskiej jest liderem.
- Obecny system stosunków umownych w sektorze cukru buraczanego w UE odzwierciedla równowagę między plantatorami buraków a producentami cukru osiągniętą w kolejnych dogłębnych dyskusjach i nie może zostać zmieniony. Proponowane zmiany dotyczące załącznika X mogą wprowadzić znaczące zakłócenia do ustalonych ram regulujących sektor cukru – zaznacza w oficjalnym piśmie Związek Producentów Cukru w Polsce.
Destabilizacja rynku cukru i dodatkowe koszty dla cukrowni
Związek Producentów Cukru w Polsce wylicza następujące uwagi:
1) Błędne kopiowanie/wklejanie przepisów ze zrewidowanego art. 168 pomija specyfikę sektora cukrowniczego, prowadząc do bardziej restrykcyjnego traktowania niż w innych sektorach.
Jak zauważa Związek Producentów Cukru w Polsce, wiele przepisów w projekcie, wydaje się skopiowaniem i wklejeniem ze zmienionego art. 168, a to jest sprzeczne ze szczególnym traktowaniem sektora cukrowniczego przez KE. Również kłoci się to z 24 zapisem preambuły, który zobowiązuje KE do uwzględnienia specyfiki sektora.
- To niefortunne kopiowanie/wklejanie nie tylko zaprzecza specyficznym cechom sektora, ale czasami jest bardziej restrykcyjne, niż te proponowane dla innych sektorów w art. 168 – podsumowuje Związek Producentów Cukru.
2) Klauzula rewizyjna może zdestabilizować solidny i długotrwały system stosunków umownych w sektorze cukru. Odniesienie: Załącznik X, punkt I, punkt 2
Ten zapis, jak zauważa Związek Producentów Cukru w Polsce mógłby wpłynąć na destabilizację obecnego systemu, który opiera się na już wcześniej wspomnianych umowach oraz zaufaniu. Rewizja umów umożliwiałaby rolnikom, a także organizacjom producentów żądanie zmian w umowach i jednostronne ich rozwiązywane, gdyby nie osiągnięto porozumienia.
- Wprowadzenie możliwości jednostronnego rozwiązywania umów kontraktacyjnych przez rolników mogłoby doprowadzić do destabilizacji rynku i zamykania cukrowni. Ponadto renegocjacje umów na mocy klauzuli rewizyjnej doprowadziłaby do ekstremalnego obciążenia administracyjnego i dodatkowych kosztów dla producentów cukru w czasie, gdy ich zespoły agronomiczne są zwykle zajęte wspieraniem i doradzaniem plantatorom buraków w zakresie uprawy. Rozumiemy, że taka klauzula może być konieczna w przypadku innych sektorów, w których w przeszłości występowały nadużycia w umowach, ale nie dotyczy to sektora cukru, który od dawna charakteryzuje się wysokim poziomem regulacji umownych i wzajemnego zaufania – zaznacza Związek Producentów Cukru w Polsce.
3) Ceny oparte na wskaźnikach są zbędne, potencjalnie zakłócające rynek i niezgodne ze zmienionym art. 168. Odniesienie: Załącznik X, punkt II, punkt 2
Załącznik X zawiera postanowienia dotyczące zmiennych cen:
- Punkt II(3): W umowie dostawy precyzuje się, w jaki sposób skutki zmian w cenach rynkowych dzielone są między strony.
- Punkt XI(4)(h): zasady dostosowywania cen w przypadku uzgadniania umów wieloletnich;
- Punkt XI(5): Przedsiębiorstwo produkujące cukier i zainteresowani sprzedawcy buraków mogą przyjąć klauzule dotyczące podziału wartości, w tym zysków i strat, określając, w jaki sposób dzielą między sobą wszelkie wartości związane ze zmianą cen na rynku cukru lub innych towarów.
Zmiany w przedstawionych punktach, to kolejny przykład prostego kopiowania. Nawet w przypadku kiedy to strony nie są prawnie zobowiązane do stosowania takich wskaźników w umowach, przepis ten może wpłynąć na podważenie autonomii i skuteczności istniejącego systemu kontraktowania, a także swobody zawierania umów.
Związek Producentów Cukru w Polsce słusznie zauważa, że producenci cukru, nie mogą brać na siebie ryzyka wahań kosztów produkcji plantatorów buraka cukrowego.
- Połączenie stosunkowo niskich marż i wysokiej intensywności kapitałowej w sektorze cukru oznacza, że przyspieszyłoby to jedynie zamykanie cukrowni w okresach presji kosztowej i spadku cen. Unikalne cechy sektora, w tym ograniczony obszar, z którego można pozyskiwać buraki cukrowe i brak alternatywnych opcji surowcowych oznaczają, że producenci cukru muszą oferować cenę za buraki cukrowe, która zachęca do uprawy i dostaw.
Zmiana, która została zaproponowana w pkt II, pkt 2 jest dyskryminująca dla innych sektorów, ponieważ nie daje możliwości ustalenia stałych cen w umowach, które dotyczą buraków cukrowych. To z kolei jest sprzeczne ze zmienionym art. 168, który zapewniać ma elastyczność, a to z kolei ma umożliwić ustalenie cen statycznych lub opartych na wskaźnikach. W ten sposób zmiana ta po prostu ogranicza elastyczność uczestników tego rynku.
4) Umowy dostawy buraków są zawierane na długo przed dostawą, zanim jeszcze nasiona zostaną zasiane Odniesienie: Załącznik X, punkt I, punkt 1
Zmiana w wyżej wymienionym punkcie stanowi, że umowy dostawy powinny zawierane być przed dostawą, co również jest kopiowaniem i wklejaniem art. 168, który jak zaznaczona słusznie w piśmie, jest zapisem bezsensownym, ponieważ w sektorze buraka cukrowego, umowy podpisywane są przed zasiewem.
5) Nieuznane organizacje producentów mogą powodować problemy związane z prawem konkurencji Odniesienie: art. 152, punkt 1a
Zmiana w powyższym punkcie tyczy się organizacji producentów oraz ich stowarzyszeń, mimo że nie są istotni w negocjacjach kontraktowych w sektorze cukru.
- Organizacje producentów nie są konieczne do negocjacji kontraktowych w sektorze cukru buraczanego w UE, ponieważ producenci cukru nie mają innego wyboru, jak tylko zabezpieczyć dostawy buraków negocjować z zainteresowanymi plantatorami buraków. Pozwolenie nieuznanym organizacjom producentów na negocjowanie cen stwarza potencjalne problemy z prawem konkurencji. Ponadto wniosek nie wyjaśnia konsekwencji, jeśli takie organizacje producentów nie będą przestrzegać umów, co powoduje niepewność prawną – zaznacza Związek Producentów Cukru w Polsce.
6) Możliwość wyłączenia ze stosowania przepisów jest niedoprecyzowana Odniesienie: pkt 16 preambuły
W przypadku zmiany możliwości wyłączenia ze stosowana przepisów, głos Związku Producentów Cukru w Polsce jest pozytywny. Zmiana ta została oceniona pozytywnie, jednak Związek proponuje zamieszczenie postanowienia regulującego możliwość zastosowania wyłączenia w treści normatywnej rozporządzenia. Regulacja zawarta w punkcie 6 Rozporządzenia ma węższy zakres niż wskazana w pkt (16) preambuły.
Związek Producentów Cukru w Polsce wzywa do utrzymania obecnych i wieloletnich przepisów dotyczących zawierania umów w art. 125 i załączniku X do rozporządzenia o jednolitej wspólnej organizacji rynku, które w zrównoważony i skuteczny sposób uwzględniają szczególną specyfikę sektora cukrowniczego i stosowane w nim praktyki kontraktowe.
Patrycja Bernat
Fot: canva