
Dobre perspektywy dla przemysłu w Polsce i w Unii Europejskiej oraz wciąż potencjał poprawy plonu, a przede wszystkim plonu cukru z hektara – to jeden z wniosków z Forum Branży Cukrowniczej organizowanego przez Związek Producentów Cukru w Polsce.
- Zakończyliśmy sezon przerobu buraków z rekordową produkcją cukru w Polsce – podkreśla Marek Zagórski, prezes Zarządu Związku Producentów Cukru w Polsce. W sezonie 2024/25 ponad 26 tys. plantatorów buraków zdecydowało się na ich uprawę. Łącznie powierzchnia uprawy buraków cukrowych osiągnęła rekordowy poziom 274 tys. ha. Areał ten było o 8,6% wyższy od poprzedniego roku. Dla porównania w całej Unii Europejskiej rolnicy zasiali i zebrali buraki z blisko 1,5 mln ha plantacji, było to o 6% więcej niż poprzednim sezonie.
Rekordowa produkcja cukru – choć plony buraków nie zachwycały
I choć plony w Polsce nie były już tak rekordowe, bo oscylowały na poziomie 67,2 t na ha (plus 5,2% w porównaniu do ub. roku), a polaryzacja kształtowała się na poziomie ok. 16%, to i tak polskie cukrownie w trakcie kampanii trwającej średnio 135 dni wyprodukowały rekordową ilość 2,577 mln ton cukru. Było to o 236,4 tys. ton więcej niż w poprzednim sezonie. Oznacza to, że średni plon cukru z hektara to 9,4 t. Jest to wynik jednak słabszy od unijnej średniej na poziomie 11,1% polaryzacji, a zdecydowanie słabszy od najlepszych plonów cukru w krajach zachodnich, głównie Francji, które są w stanie wyprodukować 12,6 t cukru z hektara buraków cukrowych.
Europa atrakcyjnym rynkiem
Unia Europejska pozostaje atrakcyjnym rynkiem dla producentów cukru z całego świata. Na podstawie wielu umów handlowych do UE wpływa rocznie blisko 1,5 mln ton cukru. Do tego należy jeszcze dodać cukier zawarty w produktach trafiających na wspólnotowy rynek. - Największym producentem cukru na świecie jest Brazylia, która prawie połowę cukru kieruje na rynek spożywczy, a połowę na etanol, który w ramach umowy Mercosur też będzie trafiał do UE – podkreślał Michał Gawryszczak, dyrektor Biura Związku Producentów Cukru w Polsce.
Czy dobra perspektywa się utrzyma?
Zdaniem ekspertów obecnych na wrocławskim Forum Branży Cukrowniczej potencjał wzrostu produkcji cukru w polskich cukrowniach pozwala na zwiększenie produkcji, co jednak wymaga inwestycji w branży. Jeśli chodzi o gotowość plantatorów buraka cukrowego, to z pewnością poziom technologiczny i zainteresowanie zwłaszcza większych gospodarstw, będzie przede wszystkim zależeć od warunków ekonomicznych. Z roku na rok rośnie średnia powierzchnia plantacji buraków w gospodarstwie, która w poprzednim sezonie przekroczyła 10,5 ha. Świadczy to o tym, że buraki stają się uprawą przede wszystkim większych gospodarstw towarowych.
Krzysztof Nykiel – prezes Krajowego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego studzi nastroje:
– Mamy za sobą dobry rok, ale ceny cukru spadają a za nimi będą spadać ceny buraków, tymczasem rosną nam koszty, brakuje skutecznych herbicydów, środków do ochrony przed szkodnikami – wylicza Krzysztof Nykiel. Do tego dochodzą coraz droższe nawozy i problemy ze zwalczaniem wektorów chorób, głównie mszyc, na które coraz mniej skuteczne są dostępne insektycydy.
– Coraz więcej jeździmy z opryskiwaczem po polach, a to kosztuje – przekonuje prezes Nykiel. To wszystko może przyczynić się do spadku zainteresowania uprawą buraków, a wszystko zależeć będzie od relacji do pozostałych upraw.
Na szczęście klienci nie odwrócili sią od cukru.
– Stabilna pozostaje konsumpcja cukru w Polsce, mimo wprowadzenia podatku cukrowego, który obciążył głównie napoje zawierające cukier, to jednak nie obniżyło to poziomu spożycia w ilości 43 kg na głowę rocznie – podkreślał Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności Związku Pracodawców.