– Plony buraków cukrowych stale wzrastają. Na Kongresie prezentowano model zrównoważonej gospodarki, z którego wynika, że uprawa buraków w UE przestrzega zasad zrównoważonego rozwoju na poziomie gospodarczym, społecznym i środowiskowym. Jednak europejscy plantatorzy buraków mają uzasadnione powody do niepokoju. Od stycznia 2013 do stycznia 2015 roku średnia cena cukru w UE spadła o 44%, a ceny na rynkach światowych w ostatnim czasie osiągnęły poziom najniższy od sześciu lat. Instytucje UE nie wykazują chęci do prowadzenia polityki nakierowanej na rozwój produkcji bioetanolu. Reforma WPR wprowadza bardziej złożone ramy dla rolników. Podczas, gdy konkurenci z krajów trzecich aktywnie regulują i wspierają swoje polityki dotyczące cukru i etanolu, to UE od 1 października 2017 znosi system kwot na cukier i izoglukozę – podkreślił Bernhard Conzen, prezes CIBE.
Debata podczas Kongresu skupiła się wokół perspektywy po roku 2017, zarządzaniu przejrzystymi zasadami oraz braku stabilności rynku cukru w UE w przyszłości. Plantatorzy uważają, że ceny buraków powinny obejmować nie tylko koszty produkcji buraków, ale także zapewnić długoterminową opłacalność oraz sprawiedliwy podział wartości dodanej pomiędzy plantatorów i producentów cukru. Ich zdaniem, Komisja Europejska powinna wdrożyć szczegółowy system raportowania cen na podstawie cen pobieranych od przedsiębiorstw cukrowniczych oraz bilansu cukru, izoglukozy i etanolu przygotowywany na podstawie danych statystycznych zebranych w przedsiębiorstwach.
Na podst. KZPBC opr. pł
Fot. Sierszeńska