Aktualne kampanie cukrownicze wg planu mają trwać do stycznia 2024 roku. Ale z uwagi na trudne warunki na polach i wyższe plony buraków z późnych dostaw istnieje ryzyko, że wydłużą się one o kilka lub kilkanaście dni.
Walka o zbiór buraków i odwózkę do cukrowni
Opady deszczu, które nawiedziły Polskę na koniec października i w listopadzie znacznie pokrzyżowały rolnikom plany prac polowych. Były problemy z terminowym siewem ozimin, wykonaniem jesiennych zabiegów ochronnych, zbiorem kukurydzy na ziarno, warzyw korzeniowych, ziemniaków i buraków cukrowych. Tych ostatnich na polach do wykopania nie zostało wiele, ale kombajny, które teraz pracują na polach mają ekstremalne warunki pogodowe. Najpierw były ulewne deszcze i błoto, teraz spadł śnieg i przyszły przymrozki.
CZYTAJ TAKŻE: Rolnicze problemy – woda na polu i brak hartowania ozimin
Nawet jeżeli buraki już zostały wykopane i znajdują się na usypanych na brzegach pól pryzmach, to często problematyczna jest ich odwózka do cukrowni. Nie ma problemu z odbiorem buraków z pryzm znajdujących się przy asfaltowych lub utwardzonych drogach gruntowych. Ale z pól znajdujących się przy zwykłych drogach gruntowych są już problemy. Albo w błocie grzęzną samochody ciężarowe i na pomoc ruszają ciągniki z linami stalowymi do holowania albo nie jest w ogóle możliwy odbiór autami ciężarowymi z pola. Mamy też sygnały od plantatorów, że także doczyszczarko – ładowarki grzęzną w błocie próbując ładować buraki na auta. Tak bardzo grunt jest nasycony wodą opadową.
Zbiór buraków cukrowych w śniegu i na mrozie
Na platformie X jeden z rolników, doskonale znany także Czytelnikom top agrar Polska Łukasz Pergoł z woj. warmińsko-mazurskiego, zamieścił film pokazujący zbiór buraków w śniegu.
- W grudniu kopałem, ale w śniegu nigdy – napisał w opisie filmu, który zamieszczamy poniżej.
W rozmowie z naszą Redakcją dodaje, że obecnie na plantacji jest ok. 10 cm śniegu i temperatura 1-2 st. Celsjusza na minusie. Ponieważ ziemia nie przemarzła jeszcze za mocno, to kombajn daje radę w kopaniu 15 ha buraków cukrowych. Ale w okolicy do wykopania jest jeszcze ok 100 ha, a prognozy pogody zakładają dalsze ujemne temperatury i opady śniegu, zatem warunki do zbioru ulegną pogorszeniu.
Rok temu kombajny też pracowały w śniegu i na mrozie
Przypomnijmy, że także rok temu, chociaż w innym regionie Polski też zbiór buraków odbywał się w ekstremalnych warunkach. Na naszym portalu publikowaliśmy film ze zbioru buraków cukrowych w okolicach Tomaszowa Lubelskiego, gdzie 5 kombajnów marki Ropa pracowało na dużej plantacji buraków w ekstremalnych, zimowych warunkach. Poniżej przypominamy ten film.
Fot. Łukasz Pergoł, Platforma X
