Zakłady przewidywały wprawdzie obniżkę cen wołowiny na początku października, ale póki co zapotrzebowanie w Europie jest tak duże, że w ostatnim tygodniu cena byka w niektórych ubojniach wzrosła nawet o 0,50 zł/kg.
– Brakuje towaru, a euro stoi bardzo wysoko – usłyszeliśmy od skupujących. Nie wiadomo jak długo potrwa ta sytuacja, ale wszyscy zgodnie twierdzą, że jak tylko pojawi się więcej towaru na rynku, cena spadnie i może to być spory spadek.
Podrożały także jałówki, ale nie aż tak mocno – o 0,20–0,30 zł/kg oraz jeszcze mniej – krowy. Skupujący spodziewają się w najbliższym czasie spadku cen krów, bo niedługo do obór wróci bydło wypasane i wtedy jest to naturalny moment na przeselekcjonowanie stada i wybrakowanie najgorszych sztuk.
Byki w wadze poubojowej dobijają do 14 zł/kg
Z przeprowadzonej przez „top agrar Polska” sondy cenowej wynika, że aktualnie najwyższa cena za byki w wadze poubojowej to 13,90 złnetto/kg, a najniższa to 12,45 zł netto/kg. W wadze żywej za byki ubojnie płacą maksymalnie 7,90 zł netto/kg, a minimalnie 6,80 złnetto/kg.
Krowy wciąż jeszcze wysoko
Utrzymała się cena krów z ubiegł...