Nadal skupujący narzekają na mniejszą liczbę bydła na rynku – zdrożały krowy, bo mleczarze doczekali się wreszcie podwyżek cen mleka, w związku z tym już nie myslą o brakowaniu, ale o tym, by doić jak najwięcej.
W górę poszła też cena byków – tych również jest zbyt mało, bo przy obfitości pasz z łąk i dobrze zapowiadających sie plonach kukurydzy, hodowcy nie są skłonni sprzedawać młodsze zwierzęta; większość czeka do końca, tj chce sprzedać byki krótko przed osiągnięciem przez nie 24 miesięcy. Skupujący liczą, że w ciągu najbliższych 2-3 tygodni na rynku pojawi się więcej towaru i prognozują w związku z tym nawet lekkie obniżki cen.
Aktualnie najwyższa cena za byki w wadze poubojowej to 13,20 zł netto/kg, a najniższa to 12,00 zł netto/kg. W wadze żywej za byki ubojnie płacą maksymalnie 7,40 zł netto/kg, a minimalnie 6,40 zł netto/kg. mwie