Sytuacja na rynku jest niezmiennie od kilku tygodni korzystna dla hodowców bydła. Ceny rosną we wszystkich kategoriach, zakłady podnoszą też notowania cen bydła w wadze żywej, co jednak zmienia się znacznie rzadziej niż ceny w wadze poubojowej. Niestety tragiczne informacje płynące z naszej wschodniej granicy zmieniają notowania giełdowe środków produkcji. Jeśli rolnicy mieli nadzieję, na zastopowanie podwyżek cen paliwa (blisko 8 zł/l), cen energii, gazu czy nawozów (nowe cenniki od piątku 11.03) i pasz (pszenica po 2000 zł/t) to dzisiaj ceny nawozów podane przez Anwil pobiły wszelkie możliwe rekordy. Koszty produkcji są dramatycznie wysokie i nie zapowiada się, żeby sytuacja się ustabilizowała.
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Ceny bydła: mało na rynku, wzrosty w cenniku
To kolejny z rzędu tydzień wzrostów, zarówno cen w wadze poubojowej i wadze żywej. Pytanie - czy jest jakaś granica?