Światowa prognoza na rynku wołowiny
USDA prognozuje, że światowa produkcja pozostanie na poziomie ok. 59,5 mln ton. Poprzednie szacunki mówiły o drastycznym spadku produkcji w USA, ale dane się nieco poprawiły i prognozowany jest spadek o 3%, a nie tak jak jeszcze niedawno o 6%. W Stanach Zjednoczonych prognozowany jest dalszy spadek pogłowia, podejrzewa się, że pogłowie prawdopodobnie będzie najniższe od kilku dziesięcioleci, podczas gdy wskaźnik uboju samic utrzymuje się znacznie powyżej 50%. USDA prognozuje, że produkcja w Brazylii wzrośnie o kolejne 3%, do 10,8 mln ton w 2024 r. Kolejnym potentatem na rynku jest Argentyna, tam oczekiwany jes spadek produkcji o 6% do 3 mln ton w 2024 r., ponieważ susza powoduje od kilku lat mniejszą liczbę odchowywanych cieląt, a w sytuacji nie pomaga słaby kurs peso argentyńskiego, co z kolei powoduje brak możliwości zakupu pasz i obniżenie wagi tusz wołowych. Jednak podejrzewa się, że mimo tego może wzrosnąć może eksport, gdyż nowy rząd Argentyny zniósł kilka ograniczeń eksportowych. Głównym graczem, tuż po Brazylii na rynku jeśli chodzi o światowy eksport jest Australia i widać to co roku w jej rosnącej ilości mięsa wysyłanej za granicę. Szacowany jest wzrost o 8% do 2,35 mln ton.