Rośnie zapotrzebowanie na byki w wieku od 12 do 24 miesięcy, a wraz z nim stawki. Niektóre zakłady już oficjalnie proponują powyżej 20 zł/kg. Kto tyle płaci?
Zakłady narzekają na niewielką podaż na rynku bydła mięsnego, a zapotrzebowanie jest coraz większe. Dlatego praktycznie wszystkie podmioty, którym zależy na zakupie podniosły ceny. Mniej raptownie rosną stawki jałówek i krów, co nie oznacza brak wzrostów, ale podwyżki są nieco mniejsze niż w przypadków byków w klasie R i O. Dynamiczne i dość wysokie wzrosty stawek w wadze poubojowej skłaniają pracowników skupu do jednoczesnej modyfikacji cenników w wadze żywej. Rolnicy są dobrze poinformowani, kto w okolicy płaci najwięcej i gdzie warto sprzedać oraz w jakiej formie najlepiej.
Nie tylko ceny bydła rzeźnego rosną, bo także ceny cieląt i odsadków, a także materiału hodowlanego czystej rasy podskoczyły.
Kto płaci za bydło najwięcej?
Obecnie najwięcej na rynku proponuje
ZM Biernacki Sp. z o.o. oraz Zakład Uboju Bydła w Biskupcu. Średnio wszystkie zakłady podniosły
ceny za byki w klasie R o 30 gr/kg, jałówki i krowy o 20 gr/kg wbc. Nie jest też dużym zaskoczeniem, że za mięsne byki skupy płacą często nawet
12,5 zł/kg w wadze żywej. Sytuacja jest elektryzująca - gdyż niedawno takie ceny rolnicy dostawali za wagę poubojową ...