Lekkich podwyżek można się spodziewać dopiero przed Świętami Wielkanocnymi, ale i to także nie jest pewnik, bo sytuacja będzie zależała od stopnienia zgromadzonych przez ostatnie dni zapasów wołowiny w chłodniach – na co szczerze liczymy.
Z kolei z powodu braku na rynku krów mięsnych i mlecznych zakłady podniosły stawki za tę kategorię. Podwyżki rzędu 20-30 gr/kg w wadze poubojowej mają zachęcić rolników do brakowania stad. Na razie jednak się na to nie zapowiada, bo we wschodniej i centralnej Polsce na wiosnę trzeba będzie trochę zaczekać. Sytuacja jest zgoła odmienna w zachodniej części kraju, bo pola i łąki zaczynają się zielenić, ale tam spotkać krowę na łące to prawie, tak jakby zobaczyć ducha. Pierwsze krowy na pastwiska wyjdą nie wcześniej niż na początku maja, wtedy można spodziewać się zwiększonego brakowania i wyższej podaży krów w zakładach. Mróz w wielu regionach kraju nie odpuszcza, a ceny mleka są w miarę stabilne. To czynniki niezbyt zachęcające do pozbycia się nadmiaru zwierząt ze stada.
Sytuacja wygląda podobnie jedynie we Włoszech, gdzie spadają ceny byków i jałówek, a rosną stawki za krowy. W Niemczech i Hiszpanii stawki za bydło wszystkich kategorii rosną.
Ile płacą polskie zakłady?
W tym tygodniu za byka w klasie R otrzymamy średnio 13,42 zł/kg, za byka w klasie O 13,03 zł/kg wbc. Za jałówki w klasie R zakłady w tym tygodniu średnio oferują 13,28 zł/kg, a za klasę O 12,57 zł/kg. Krowy w klasie R skupy biorą średnio za 11,39 zł/kg, a w klasie O za około 11,17 zł/kg.
Za wagę żywą byczków zakłady płacą średnio 7,58 zł/kg, jałówek 6,12 zł/kg, a za krowy 5,07 zł/kg.
Wszystkie ceny możesz sprawdzić tutaj – aktualne notowania cen!
dkol
Fot. Kolasińska
Więcej aktualnych informacji dotyczących hodowli bydła mięsnego i mlecznego znajdziesz TUTAJ
Polecamy nasz dodatek Bydło mięsne i opasy! Zamów jako dodatek do prenumeraty TAP klikając w okładkę!